Zakapturzeni pokutnicy w Gdańsku. To nie Ku Klux Klan ani "pisowcy"

W dłoniach pochodnie, na głowach spiczaste czapki zasłaniające twarz, w uszach przejmujący rytm wybijany na bębnach. Tak będzie wyglądała wielkopiątkowa noc w centrum Gdańska. Inspirowana hiszpańską uroczystością, która jest wielką atrakcją turystyczną.

Uczestnicy obchodów Semana Santa w Sewilli. Stroje pokutne z charakterystycznymi nakryciami głowy mogą nosić wyłącznie członkowie katolickich bractw
Źródło zdjęć: © Getty Images

Wielki Piątek, centrum Starego Miasta w Gdańsku. Dochodzi północ. Przy dźwiękach bębnów i kołatek do Bazyliki Mariackiej zbliża się procesja, której centralnym punktem jest kilkumetrowy krzyż niesiony przez zakapturzonych mężczyzn. Uwagę zaskoczonych przechodniów przykuwają spiczaste czapy i płonące pochodnie. "Kapturnicy" są ubrani na czarno, ale skojarzenie jest jednoznaczne – Ku Klux Klan.

- Za czym ta manifestacja? – pyta mnie podpity dwudziestoparolatek, dla którego Wielki Piątek jest po prostu piąteczkiem, początkiem długiego weekendu. W centrum Gdańska o tej porze nie jest wyjątkiem.

- To procesja, Misterium Krzyża – słyszy odpowiedź. Krótkie wytłumaczenie go nie przekonuje. Widać, że zżera go ciekawość, ale słysząc "procesja" i "katolicy", wyciąga wniosek, że to na pewno jakaś manifestacja PiS-u.

Tak było w Gdańsku rok temu i zapewne do podobnych rozmów z nieświadomymi mieszkańcami lub turystami dojdzie i dziś. Bractwo Świętego Pawła po raz piąty organizuje Nocne Misterium Krzyża. Procesję, która może się kojarzyć z nabożeństwem Drogi Krzyżowej – ludzie maszerują w skupieniu za wielkim krzyżem, zatrzymując się co jakiś czas na "stacjach". W rzeczywistości Misterium odbywa się już po wielkopiątkowym wspomnieniu Pasji. Jezus umarł i został złożony w grobie. Krzyż jest pusty.

"Zmartwychwstanie jeszcze nie nastąpiło. Na razie mamy tylko Krzyż – narzędzie męki, symbol naszej wiary, znak zwycięstwa, na które czekamy. Adorujemy go w akcie współczucia i miłości. Oddajemy siebie, swoje smutki, słabości, grzechy" – czytamy w opisie wydarzenia organizowanego przez Bractwo Świętego Pawła.

Obraz
© WP.PL

Nocne Misterium Krzyża jest z założenia "wspomnieniem męki Jezusa, czuwaniem, pokutą, ofiarowaniem siebie, adoracją, oczekiwaniem". Choć na Facebooku czytamy o piątej edycji gdańskiego Misterium, to tradycja wielkopiątkowych procesji zakapturzonych wiernych pamięta czasy średniowiecza.

Widok spiczastych nakryć głowy, które większość kojarzy z filmów o amerykańskich rasistach, nie jest zaskoczeniem dla kogoś, kto wyjechał na Wielkanoc do Andaluzji. Obchody Wielkiego Tygodnia (Semana Santa) w Sewilli, Kordobie, Maladze i wielu innych hiszpańskich miastach przyciągają turystów z całego świata. To właśnie tam, nie tylko w Wielki Piątek, ulicami przechodzą zakapturzeni, odziani w różnokolorowe szaty Nazarenos. Pokutnicy z krzyżami, świecami, kołatkami, proporcami. Grający na bębnach lub niosący platformy w figurami świętych postaci.

Obraz
© WP.PL

Charakterystyczne nakrycie głowy (Capirote) kierują wzrok ku górze, w symboliczny sposób wskazują niebo jako miejsce zbawienia. W Kościele ich noszenie jest zarezerwowane dla członków katolickich bractw, również dzieci, biorących udział w procesjach.

"Warto dodać, że w czasach średniowiecznych w Gdańsku funkcjonowało wiele bractw pokutnych, które organizowały tego typu pochody" – czytamy w komunikacie Bractwa Świętego Pawła, które zachęca do udziału w Nocnym Misterium Krzyża. Niezwykłym sposobie przeżywania Wielkiego Piątku i przygotowania się do świąt, które dla katolików powinny być czymś więcej niż malowaniem jajek, "święceniem koszyczków" i dzieleniem się jajeczkiem.

Obejrzyj: procesja Semana Santa w Saragossie

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]