Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:06

Wywiad się nie spisuje

Wywiad się nie spisujeŹródło: Inne
ddjhrmg
ddjhrmg

Po 11 września Amerykanie zaczęli cierpieć na swoistą fobię o nazwie „zagrożenie atakami terrorystycznymi”. I nie jest to przesadne stwierdzenie. Śledztwo, prowadzone bezpośrednio po atakach, ujawniło szereg niedociągnięć proceduralnych, jak również brak chęci współpracy pomiędzy poszczególnymi jednostkami specjalnymi. W. E. B. Griffin opisuje mechanizmy pseudowspółpracy poszczególnych jednostek wywiadowczych, które strzegą pilnie swoich tajemnic i zdobytych informacji i nie przekazują ich dalej, nawet prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Posiadają co prawda najlepszy sprzęt i świetnie wyszkolonych ludzi, jednak wolą knuć intrygi i za wszelką cenę powstrzymywać wszelkie informacje tylko po to, aby inne jednostki, w tym także wojskowa jednostka specjalna Delta Force, nie mogły się wykazać spektakularnymi akcjami. Te wewnętrzne przepychanki, podsycane wzajemną niechęcią zwierzchników oraz opinią publiczną, która w dalszym ciągu nie jest zachwycona dokonaniami CIA, to rozszerzenie wątku głównego książki.

Na jednym z afrykańskich lotnisk zostaje porwany boeing 727, który stał tam ponad rok w oczekiwaniu na remont, umożliwiający powrót do Stanów. Porywacze to grupa somalijskich terrorystów, których celem ma się stać Dzwon Wolności w Filadelfii. Początkowo ten incydent nie zwraca niczyjej uwagi – żadna z jednostek wywiadowczych nie odkrywa w tym fakcie niczego podejrzanego, może oprócz próby wyłudzenia odszkodowania ze strony właściciela starego samolotu. Do zbadania sprawy i wykrycia aktualnego miejsca pobytu porywaczy, ale głównie po to, aby uniemożliwić im atak, zostaje oddelegowany major sił specjalnych Carlos Castillo, który jest jednocześnie agentem nadzwyczajnym Secret Service, członkiem Zielonych Beretów, zaufanym człowiekiem prezydenta, jak również niemieckim dziennikarzem Karlem von und zu Gossinger. Dzięki swojej niesubordynacji i szerokiemu zakresowi kompetencji Castillo udaje się w poszukiwaniu skradzionego samolotu, używając przy tym kompetencji każdego ze stanowisk, a nawet podejmując się
współpracy z rosyjskim handlarzem bronią Aleksandrem Pewsnerem. Akcja książki rozgrywa się między 23 maja a 10 czerwca 2005 roku, tak więc dynamika wydarzeń, jak i mnogość bohaterów potęgują napięcie, nie pozwalając nawet na chwilę nudy czy obojętności wobec przestawianych faktów.

Przyznaję, że nie przepadam za książkami „dla dużych chłopców”, w których jest mnóstwo zielonych lub granatowych mundurów i zapewne byłoby idealnie, gdyby to były mundury polowe, mnóstwo super specjalnej broni i innych bojowych akcesoriów, jednak bardzo mile się rozczarowałam. To po prostu bardzo dobrze napisana sensacja, osadzony w amerykańskich realiach wojskowych. Kolejne wydarzenia odsłaniają smutną prawdę o tym, że dla wysoko postawionych funkcjonariuszy niejednokrotnie bardziej ważne niż dobro społeczne czy zagrożenie terrorystyczne jest utrzymanie własnego stanowiska i utrzymywanie w ścisłej tajemnicy różnych wydarzeń, które mogłyby wzbudzić zainteresowanie zwierzchników i doprowadzić do skrupulatnego śledztwa. W każdym razie jest to lektura w sam raz dla tych wszystkich, którzy doszukują się spiskowej teorii dziejów dosłownie we wszystkim.

ddjhrmg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddjhrmg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj