Wojny nadchodzą i mijają, a ludzie pozostają ludźmi

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Steinbecka można lubić albo nie lubić, podziwiać albo zaledwie uznawać, trudno jednak – przynajmniej w starszych pokoleniach – napotkać miłośnika literatury, nieznającego choć jednej z jego powieści. Te imponujące okazy amerykańskiego odłamu nurtu realistycznego pozostawiły na uboczu pewien skromny wycinek twórczości autora, należący do gatunku często uważanego za pośledni – mianowicie zbiór reportaży z czasów II wojny światowej, gdy Steinbeck towarzyszył jako korespondent oddziałom amerykańskim stacjonującym w brytyjskich bazach, a później biorącym udział w walkach w Afryce Północnej i we Włoszech.

W ojczyźnie pisarza wznawiano go kilkakrotnie, ostatnio gdzieś w późnych latach 80, do rąk polskiego czytelnika trafił zaś dopiero po ponad 60 latach od swego powstania. Musztarda po obiedzie? Niezupełnie, bo pisane niemal dzień po dniu korespondencje Steinbecka nie są wcale bieżącymi doniesieniami z frontu; próżno w nich szukać nazw formacji, nazwisk dowódców, cyfr obrazujących straty poniesione przez walczące strony. Tworzywem jego relacji jest nie tyle TA armia, TEN front, TA czy TAMTA bitwa, lecz wojna jako taka, zjawisko kształtujące postawy i zachowania ludzi. A także sami ludzie – zmęczeni i zniechęceni albo ogarnięci bojową euforią, skromni lub próżni, prostoduszni i spryciarze, ofiary i zwycięzcy; zmieniają się miejsca i scenerie wojen, ich przyczyny i wykorzystywane w walce środki – a człowiek pozostaje sobą, jak ci dwaj mężczyźni w Dover, próbujący ocalić spomiędzy gruzów uszkodzony krzak róży, jak ta staruszka na Capri, tańcząca z radości na myśl o filiżance herbaty, jak Spryciarz Mulligan,
radzący sobie równie dobrze w armii, jak i w cywilu... Jeśliby nawet pominąć to przesłanie, i tak znajdzie się powód do czerpania przyjemności z lektury.

Wspaniały język – powściągliwy, oszczędny, niemal zupełnie pozbawiony słów o silniejszym nacechowaniu emocjonalnym – a równocześnie tak wyrazisty, miejscami bardzo malarski, gdzie indziej przypominający detalicznie dopracowany scenopis! Zdolność spoglądania na opisywane postacie i sprawy z dystansem, jakiego próżno szukać u tylu współczesnych reporterów! Umiejętność przedstawiania rzeczywistości za pomocą obrazów pozornie błahych, lecz jakże niepomiernie poszerzających kąt widzenia! Rzadka to uczta literacka, do której smakowitości przyczyniła się niewątpliwie i maestria tłumacza, znanego z udostępnienia polskiemu czytelnikowi niejednej perły literatury anglojęzycznej – skoro więc ofiarowano nam taki kąsek, nie sposób zeń nie skorzystać.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]