Trwa ładowanie...
recenzja
26-04-2010 16:00

Wierzysz w baśnie?

Wierzysz w baśnie?Źródło: Inne
d29jyev
d29jyev

„1. Śmiejąca się dziewica, 2. Smutna matka bliźniaków, 3. Śpiewająca kucharka, 4. Prostytutka o kręconych włosach, 5. Siwowłosa akuszerka, 6. Bezdzietna wróżka, 7. Cudzołożnica nie okazująca skruchy, 8. Wdowa bez własnych zębów, 9. Najmłodsza córka o oczach zielonych jak morze, 10. Jedyne dziecko o oczach niebieskich jak niebo, 11. Tancerka o włosach czarnych jak noc, 12. Podróżująca kobieta o włosach jasnych jak słońce, 13. Szwaczka o włosach płomiennych jak ogień.” Oto jaką kobietą nie należy być, dla własnego bezpieczeństwa. Gdy na Meagher’s Farm odkryte zostaje 11 kobiecych szczątków, dokładnie obranych z mięsa, pewne rzeczy mogłyby ułożyć się w całość, gdyby tylko wiedzieli... Całość, której początek ma miejsce w starożytnych obrzędach. W zawezwaniu tej, która może wszystko. Brakuje jednak jeszcze dwóch kobiet...

„Posłuchaj mnie, Katie... Na tej ziemi są siły, o których większość ludzi nawet nie śniła. Są najróżniejsze demony i czarownice, wprost nie mogące się doczekać, żaby je ktoś przywołał. Możesz się śmiać, jeśli chcesz, ale one naprawdę istnieją, i tylko dzięki ludziom takim jak ja nadal tkwią tam, gdzie jest ich miejsce.”

Katie Maguire to młoda policjantka, generał brygady Irlandzkiej Gwardii Narodowej. Kobieta opływająca w sukcesy, ale tylko zawodowe. W rzeczywistości kobieta obciążona tłamszącą ją przeszłością. Przez nielegalne transakcje męża wplątana w konflikt, którego nie może rozwiązać. Obarczona się winą za utratę dziecka, tęskni za nim w sposób niemożliwy do ukojenia. Rzuca się w wir pracy, pragnąć rozwiązać wszystkie zbrodnie, nawet te popełnione wiele lat temu. Jakby chciała odkupić własne grzechy, bo jak wiele rodziców, którzy stracili dziecko, obwinia o to samą siebie. Gdy tylko spojrzy w te twarze, kości udowe z przywiązanymi do nich laleczkami, problemy męża odchodzą w niepamięć. Wie, że przede wszystkim musi rozwiązać tą makabryczna tajemnicę. Po prostu musi. Może poprzez „solidarność jajników”, a może raczej przez atmosferę samej wyspy. Tak małego świata, w którym coś takiego nie winno się wydarzyć. W którym magia, nie powinna być... zła.

„Pewne rzeczy muszą na zawsze pozostać tajemnicą...”

d29jyev

I tak jest tutaj. Nie wszystko zostaje wyjaśnione, a to subtelnie sprawia, że nasz żołądek się ściska. To człowieczeństwo podszyte pragnieniem zdobycia wiedzy najwyższej. To ono podszeptuje nam, że kiedyś znowu ktoś może spróbować. Jednak najgorsza pozostaje myśl, że wszystko to naprawdę może się zdarzyć, niezależnie od mitologii danej części świata. Zielona wyspa to idealny świat, by zbrodnię podeprzeć dawnymi wierzeniami. W końcu to tylko tam nadal można znaleźć na końcu tęczy garnek ze złotem.

Nie myślałem, że Masterton potrafi tak dojrzeć. Ostatniego czytałem jeszcze w liceum. To był Manitou. Przerażający. Dzięki, któremu nie spałem przez kilka dni. Nie mogłem. Wiedziałem, że Masterton umie łączyć magię z rzeczywistością, ale, że tak doskonale naznaczy psychologię kobiety, policjantki Katie Maguire? Że nie będzie tylko mieszanką krwi i seksu. Ponieważ autor dojrzał. Dziwnie to brzmi, ale zaczął zauważać więcej. Jakby i on zaczął się w końcu bać... Chociaż, czy pisarza horrorów można przestraszyć? Tak naprawdę? Bu! Panie Masterton!

d29jyev
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29jyev