Nie powstała jeszcze pierwsza część gorąco oczekiwanej ekranizacji kultowego komiksu Kaznodzieja, a jego reżyser, Sam Mendes już zapowiada sequel.
Za komiksowego Kaznodzieję odpowiada zgrany tandem twórczy tworzony przez kontrowersyjnego scenarzystę Gartha Ennisa i rysownika Steve'a Dillona . To historia Jessiego Custera, upadłego kaznodziei, który otrzymuje pewnego dnia niezwykły dar (głos, któremu nie można się sprzeciwić) i zadanie - odnalezienie Boga. Komiks pełen jest odwołań do amerykańskiej kultury i społeczeństwa, jest także niemal bluźnierczą karykaturą amerykańskiej religijności.
Za jego ekranizację wziął się jeden z najbardziej uzdolnionych hollywoodzkich reżyserów - Sam Mendes, autor takich arcydzieł jak American Beauty czy Droga do Zatracenia (będąca również ekranizacją komiksu). Teraz, w wywiadzie dla MTV News Mendes przyznał, że być może powstanie więcej niż jeden film.
Zdaniem reżysera materiał zawarty w komiksie z łatwością pozwoli nakręcić kolejną część, a jej scenariuszem zajął się już John August - scenarzysta pracujący nad częścią pierwszą.
- Idzie mu całkiem dobrze. Jest mniej więcej w połowie. Pozostało jeszcze dużo do zrobienia, ale jestem pełen nadziei. To może być coś niezwykłego - powiedział w rozmowie z MTV News reżyser.
Mendes obiecał, że zrobi wszystko, by pierwszy film był zamkniętą całością.