Wbrew stereotypom

Obraz
Źródło zdjęć: © "__wlasne

„Sztetl. Rozkwit i upadek żydowskich miasteczek na Kresach Wschodnich” to znakomity dowód na to, że można pisać o historii naprawdę interesująco, jednocześnie nic nie tracąc z badawczej wiarygodności. Yohanan Petrovsky-Shtern korzystając z kilku tysięcy (sic!) źródeł archiwalnych oraz z licznych publikacji naukowych (nic więc dziwnego, że w efekcie przypisy bibliograficzne zajmują aż sześćdziesiąt stron), na kartach swej książki potrafił nakreślić barwny obraz tętniącego życiem sztetlu, ukazując go jako prężny ośrodek gospodarczy, źródło zysków materialnych i wpływów kulturowych.

Niektórym osobom określenia sztetlu, które pojawiają się w poprzednim zdaniu, mogą się wydawać jakimś nieporozumieniem czy wręcz nonsensem. Nie bez powodu w „Sztetlu” wielokrotnie przywoływana jest znana ze „Skrzypka na dachu” Anatewka – nędzne żydowskie miasteczko z ubogimi, drewnianymi chatami. Yohanan Petrovsky-Shtern ma przecież stuprocentową rację, kiedy twierdzi, że nasze wyobrażenia o życiu w sztetlach zostały ukształtowane przede wszystkim pod wpływem obrazów nakreślonych w literaturze, a następnie powielonych na scenie i w kinie. Jednocześnie autor zwraca uwagę na to, że te artystyczne wizje chylących się ku upadkowi prowincjonalnych żydowskich miasteczek nie oddają w pełni tego, czym w rzeczywistości były sztetle. Nie dość bowiem, że większość utworów, których akcja tam się toczyła, powstawała w końcowym okresie istnienia sztetli, to jeszcze przekonania polityczne i społeczne twórców skłaniały ich do podkreślania ubóstwa mieszkańców tych miasteczek. Tymczasem Yohanan Petrovsky-Shtern ukazuje w swej
książce, że w czasach świetności sztetli życie tam wyglądało zupełnie inaczej niż pod koniec dziewiętnastego wieku.

Autor szczegółowo przedstawia, jakie elementy nowego układu społeczno-gospodarczego powstałego po trzecim rozbiorze Polski sprawiły, że w sztetlach na Kresach Wschodnich nastąpiło półwiecze dostatku i stabilności. Jego zdaniem ten rozkwit zamieszkiwanych głównie przez Żydów wschodnioeuropejskich miast targowych, które znajdowały się wtedy w prywatnym posiadaniu polskich magnatów a zarazem były podporządkowane rosyjskiej administracji, był możliwy jedynie dzięki równowadze sił między Polakami, Żydami i Rosjanami. W kolejnych rozdziałach „Sztetlu” z prawdziwym zainteresowaniem obserwujemy, jakie znaczenie dla istnienia sztetli miały między innymi działania rosyjskiej administracji, niezwykle zyskowny przemyt, przyciągające przyjezdnych jarmarki, karczmy i handel wódką czy charakterystyczna architektura, a także jak wyglądało życie codzienne mieszkańców - rodzinne, religijne i intelektualne. Z epilogu książki Yohanana Petrovsky’ego-Shterna dowiadujemy się zaś, że do upadku sztetli przyczyniły się przede
wszystkim działania władz carskich, które miały na celu rusyfikację Żydów i wymazywanie wszelkich śladów polskości, wykupywanie sztetli z rąk polskich magnatów przez rosyjski skarb państwa, powodujące ogromne straty pożary, a także industrializacja kraju i będąca z nią związana migracja mieszkańców do większych miast.

Trzeba przyznać, że Yohanan Petrovsky-Shtern w swojej książce skutecznie przełamuje literackie i kulturowe stereotypowe wyobrażenia na temat sztetli. Nie ograniczył się on bowiem jedynie do przedstawiania suchych faktów, lecz potrafił stworzyć fascynującą opowieść o żydowskich miasteczkach na Kresach Wschodnich, w której mamy także niepowtarzalną możliwość przyjrzenia się wielu autentycznym historiom ich mieszkańców. Wnikliwość sądów autora w połączeniu z jego przystępnym stylem sprawia zaś, że „Sztetl” jest lekturą nie tylko wartościową, ale również naprawdę wciągającą.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]