Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:04

W tym domu jest zło

W tym domu jest złoŹródło: Inne
d2zdxol
d2zdxol

Bohater powieści, Tony Sheridan, staje wobec faktu nagłej, tragicznej śmierci ukochanej żony Mariny. Śmierci, która wygląda na nieszczęśliwy wypadek. Zagubiony, załamany, bezradny wobec rzeczywistości, żyjący między teraźniejszością, a przeszłością, która ciągle żywa spogląda na niego z różnych znanych mu miejsc. Drobne przedmioty, nieznaczące słowa przywołują fale wspomnień. Tony wyławia je z mętnej rzeki minionego czasu. Te nieuporządkowane, skotłowane historie kłębią się w jego głowie. Nieustanne myśli, wszechogarniające poczucie samotności i smutku zapełniają jego umysł mieszaniną wspomnień i domysłów, faktów i złudnych wrażeń. Przeszłości nie da się zmienić. Lecz można zmieniać pamięć o niej. Co by było gdyby?! Co jest prawdą?! Co naprawdę miało miejsce?! Pomocną dłoń do Tony’ego wyciągają siostra Mariny Lucy i jej mąż Matt, najbliżsi wieloletni przyjaciele. Zapraszają go do swej posiadłości, oryginalnych i dziwnie niepokojących Innych Dróg. A tu napięcie, nastrój, tajemnice budowli opadają na
podatny umysł Tony’ego jak chmara natrętnych wron wciągając go w dziwną grę. Śni koszmary, widzi na jawie dziwne rzeczy, wdaje się w namiętny i niszczący romans z Lucy. Powoli wszystko zatraca swoją pierwotną pewność. Czy to co widać to prawda czy sen? Kolejne ulotne złudzenie czy niewzruszalny fakt?

Czy jakaś rzecz może nas całkowicie zdominować?! Opętać myśli tak, by wszystkie ich ścieżki schodziły się w obłędny sposób wciąż w tym samym miejscu? Zawładnąć sercem i podporządkować sobie prawie wszystkie uczucia? Dom. Dziwny, odmienny, fascynujący zbiór uporządkowanych kamieni. Jedyne dzieło tajemniczego architekta. Inne Drogi. Dom gnębiący swoich mieszkańców. Wkradający się w ich życie ponurymi tajemnicami przeszłości i przyszłości. Wyświetlający im przed oczyma dziwne, niepokojące wizje. Zatrważające swoją realnością, plastycznością, magnetyczną siłą wyrazu wizje, zmieniające serca i umysły. Projekcje pragnień, żądz, oczekiwań wyszarpywane z ciemnych zakątków umysłu, krzyżujący zdarzenia minione i przyszłe poprzez odbicia w tajemniczym systemie luster. Pokazujący, a może raczej narzucający to, co się ma zdarzyć. Łamiący charaktery, kruszący przyjaźń, miłość, zaufanie. Kamienny stary dom w Leicestershire.

Siła wizji Goddarda jest niezwykła. Zdania wciągają z tą niejasną, przytłaczającą, niepokojącą mocą. Trudno uciec przed tą historią, która wnika powoli lecz wytrwale w umysł, wsącza się jak kapiąca wolno woda w bibułę. Wdziera się nie tylko na poziomie racjonalnych myśli. Porusza uczucia jednocześnie mrocznym i pociągającym nastrojem. Niepokój kłębi się na kartach powieści jak ciemne burzowe chmury nad horyzontem. Bohaterowie dają unosić się głęboko ukrytym pragnieniom, oczekiwaniom, namiętnościom. Dają manipulować się pozorom i ułudom, które chcą przyjmować za prawdę. Obrazom budowanym z kilku drobnych kawałków, które za każdym razem, gdy na nie spojrzymy, nie tyle tworzą, co wydają się sugerować inną całość. Wszystko zależy od nastroju, stanu umysłu, pogody. Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu doświadczamy tej pozornej zmienności świata. Zmiany jego odczuwania w zależności od stanu naszego ducha. Dlatego też opowieść Goddarda robi takie wrażenie. Wydobywa niepokojące, ciemne uczucia ukryte głęboko
w każdym z nas. Pokazuje jak łatwo mogą wybuchnąć z groźną, niszczycielską siłą dotykając tych których dotyczą.

Pożądanie, nienawiść, zazdrość, zdrada, kłamstwo, podejrzliwość. Niszczycielskie siły uwolnione spod kontroli umysłu, gnające na oślep w pogoni za złudną chwilą szczęścia. Goddard potrafi nie tylko stworzyć napięcie i je utrzymywać, ale tak jak u Hitchcocka stopniowo je zwiększać. W końcówce akcja nabiera tempa, zmieniając jednocześnie swój charakter i nastrój. Opowieść Goddarda jest fascynującą mieszaniną prawdy i fikcji, realizmu i magii, psychologii i akcji. Intrygującą rozrywką na bardzo dobrym poziomie. Zimny wiatr ugina szare gałęzie bezlistnych drzew. Wyje żałośnie budząc odruchowy niepokój. Ciało przebiega zimny, dziwnie wyrafinowany dreszcz. Dom czeka na kolejną ofiarę zahipnotyzowaną jego przewrotnym pięknem. Kusi szansą odkrycia pociągających tajemnic. Tylko czy przyniosą one ukojenie?! W tym domu jest zło.

d2zdxol
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zdxol

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj