WAŻNE
TERAZ

Nie żyje Diane Keaton. Aktorka miała 79 lat

W świecie baśni

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Nie wiem, czy to tylko moje subiektywne wrażenie, czy faktycznie tak jest, ale zauważyłam, że coraz więcej książek opowiada o innych książkach. Tak było w przypadku Klubu Dantego, Cienia wiatru czy Reguły czterech. Matthew Pearl pisał o Boskiej komedii, obowiązkowej lekturze wszystkich uczniów, Carl Ruiz Zafon przedstawił historię Cienia wiatru i Juliana Caraxa, Ian Caldwell i Dustin Thomson sięgnęli po nieznaną Polifila walkę o miłość we śnie. Jedne pozycje są lepsze, inne gorsze, rzecz gustu i swoistej wrażliwości literackiej czytelnika. Jeśli o mnie chodzi, książki o książkach zwyczajnie mnie znudziły, choć biorąc pod uwagę rozgłos nadany wymienionym przeze mnie pozycjom, koncept był dobry. Gdy przyszedł czas na Zjawę Grahama Mastertona i po kilku stronach zorientowałam się, że autor zastosował ten sam pomysł fabularny, chciałam odłożyć tę książkę na półkę, bo ile można pisać w oparciu o ten sam pomysł? Na szczęście przełamałam swoją niechęć i zabrałam się do czytania.

Pewnej mroźnej zimy pięcioletnia Peggy Buchanan umiera na skutek wyziębienia - załamała się pod nią tafla lodu na basenie za domem. Zrozpaczeni członkowie rodziny pogrążają się w smutku, każdy na swój sposób. Po kilku latach w mieście zaczynają się dziać dziwne rzeczy, w środku lata zamarza miejscowy pastor, następnie sąsiad Buchananów i każdy, kto choć na chwilę zbliżył się do sióstr Peggy, Elizabeth i Laury. Do całej gamy niewytłumaczalnych zjawisk należy dodać małą dziewczynkę nawiedzającą całą rodzinę Buchananów. To nie kto inny, jak mała Peggy, która postanowiła chronić siostry przed każdym, kto jej zdaniem chce dla nich źle. Okazuje się, że nasza pięciolatka nie potrafi rozróżnić dobra od zła i w ten sposób nawet ukochany Elizabeth staje w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa. Siostra stara się wyjaśnić sprawę...
Zjawa nawiązuje wprost do Królowej Śniegu Hansa Christiana Andersena. Nasza Peggy, która w dzieciństwie uwielbiała właśnie tę baśń, przeniosła się po śmierci do świata „półżywych”, do świata, który był jej tak bliski, gdy żyła wśród swojej rodziny. Trochę paradoksalnie po śmierci znalazła się w świecie swoich marzeń. To pierwsza książka Mastertona, jaką przeczytałam, dlatego staram się podejść do jej oceny w sposób jak najbardziej obiektywny. Oczywiście zdaje sobie sprawę z ilości książek napisanych przez tego autora, ale póki co, ja zapoznałam się tylko z tą jedną, dlatego zanim wyraźnie zachwycę się (lub nie) twórczością angielskiego pisarza, postaram się poznać dokładniej inne pozycje proponowane nam przez niego. Nie przepadam za motywami fantastycznymi w książkach, zgodnie z wewnętrznym przekonaniem, że lepiej się czyta coś na tyle realnego, że mogę przeżywać przygody razem z bohaterami. Tutaj, mimo iż przygód było sporo, nie mogłam się wyzbyć świadomości głębokiej fikcji i fantastyki, którą
wplótł do akcji Masterton. Być może jestem zbyt racjonalna, może nie potrafię zapomnieć (choćby na potrzeby książki) o swego pragmatyzmie, bo choć bardzo chciałam, to nie mogłam puścić wodzy fantazji na tyle, by móc wyobrazić sobie czarną postać zamrażającą ludzi. Byłam w stanie „przetrawić” ducha Peggy, bo podobno wizyty z zaświatów się zdarzają, jednak owa czarna postać była ponad moje możliwości.

Mimo wszystkich tych zastrzeżeń, mimo ogromnego ładunku zjawisk nierealnych, Zjawa zasługuje na uwagę czytelnika choćby dlatego, że autor w świetny sposób buduje napięcie i umiejętnie kieruje naszymi emocjami. Poza tym jest to mieszanka z jednej strony świata fantastycznego, baśniowego, dziecięcego, a z drugiej tego zupełnie dorosłego, z problemami i codziennymi troskami. I choć tego drugiego jest tu mniej, to działa chyba na korzyść, w końcu mamy to na co dzień, więc czasem warto się oderwać od rzeczywistości, nawet gdyby to miało oznaczać podróż do mroźnej krainy Królowej Śniegu.

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]