W Bibliotece Śląskiej wystawa drzeworytów noworocznych z Tajwanu w 

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Wystawę tajwańskich drzeworytów noworocznych otwarto we wtorek w Bibliotece Śląskiej w Katowicach. Drzeworyty to tradycyjna forma witania nowego roku w Chinach i na Tajwanie.

Wystawę wielobarwnych drzeworytów, będących pokłosiem organizowanych co roku na Tajwanie konkursów, przywieźli do Katowic pracownicy Biura Gospodarczego i Kulturalnego Tajpej w Polsce.

Jak przypomnieli podczas wernisażu wystawy przedstawiciele biura, w tym roku Chiński Nowy Rok - zgodnie z kalendarzem księżycowym - rozpocznie się 4 lutego, a zatem otwarta miesiąc wcześniej katowicka wystawa może być swoistym przygotowaniem do zbliżającego się Roku Królika, który potrwa do 22 stycznia 2012 r.

Chiński Nowy Rok jest dla Chińczyków na całym świecie najważniejszym świętem w roku. Dawniej różne drzeworyty - przedstawiające bóstwa, bohaterów i opiekunów - przygotowywano z okazji różnych festiwali, świąt ludowych, ważnych uroczystości rodzinnych. Pełniły też funkcję domowych talizmanów ochronnych i amuletów.

Z czasem drzeworyty pozostały już tylko tradycją związaną z obchodami Chińskiego Nowego Roku. Umieszczane zwykle na drzwiach i oknach domów, przedstawiają wyobrażenia bóstw opiekuńczych i sceny rodzajowe, a także ilustracje ze znanych powieści i sztuk teatralnych, ludowych oper i bajek.

Często tematem drzeworytów są ryby - w języku chińskim słowo ryba brzmi nieco podobnie do słowa pomyślność, dobrobyt, bogactwo. Najpopularniejszym noworocznym motywem są jednak chińskie znaki zodiaku odpowiednie dla zbliżającego się roku: szczur, wół, tygrys, zając, smok, wąż, koń, koza, małpa, kogut, pies i świnia.

Ważnym elementem chińskiego kalendarza jest cykl liczący 60 księżycowych lat (353-355 dni). Każde zwierzę powtarza się w owym cyklu pięciokrotnie - pozostając za każdym razem pod wpływem innego żywiołu: wody, ziemi, drewna, ognia i metalu. Według tradycji, oba te czynniki mają wpływ na wszystkie wydarzenia oraz na charakter i zdolności urodzonych w tym roku osób. W zbliżającym się roku królik - zgodnie z chińskim horoskopem - będzie pozostawał pod wpływem metalu.

Katowicką wystawę liczącą kilkadziesiąt drzeworytów można oglądać w głównym holu Biblioteki Śląskiej do końca stycznia.

Na wasze komentarze i uwagi czekamy nie tylko tutaj, ale także na naszej stronie internetowej na Facebooku: tutaj !

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]