Urban będzie pochowany na Powązkach – podaje wicenaczelny tygodnika "Nie"
"Pogrzeb Jerzego Urbana odbędzie się 11 października (wtorek) o godz. 13 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie" – poinformował Waldemar Kuchanny, zastępca Urbana w tygodniku "Nie".
Jerzy Urban, naczelny "Nie" i rzecznik rządu generała Jaruzelskiego w stanie wojennym, zmarł wczoraj.
Jak napisał na swoim profilu (i potwierdził w rozmowie z WP) Waldemar Kuchanny, wicenaczelny "Nie", pogrzeb Urbana odbędzie się 11 października (wtorek) o godz. 13 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Kuchanny: - Taką dostałem informację od rodziny Urbana. Będzie pochowany w grobie swoich rodziców. To są dwa groby obok siebie, proste płyty. Jakaś boczna, nierzucająca się w oczy alejka. To nie jest Aleja Zasłużonych, ale Cmentarz Wojskowy. Tam rodzina ma wykupione miejsce.
Kuchanny uważa, że pogrzeb Urbana na Powązkach nie jest niczym kontrowersyjnym: - Mają tam grób rodzinny. Nie ma w tym żadnej manifestacji, ani ukrytej intencji. Nie kryje się za tym drugie dno.
Redakcja "Nie" pracuje po śmierci Urbana normalnie.
- Urban był naczelnym do śmierci. Miał dwóch zastępców: mnie i Przemysława Ćwiklińskiego – mówi Kuchanny. – Pracujemy dalej. Członkiem redakcji jest Małgorzata Daniszewska, żona Urbana. Wszystkie posunięcia z nią konsultujemy. Ona czyta teksty, zatwierdza je. Mamy trzyosobowe kolegium. Każda rzecz jest czytana przez trzy osoby.
Wczoraj odbyła się narada, jak będzie wyglądał kolejny numer "Nie".
Kuchanny: - Pierwsza strona będzie na czarno i będzie na niej krótki tekst na temat Urbana. Reszta numeru będzie wyglądała jak zawsze. Nie będziemy robić numeru monograficznego, bo uważamy, że Urban by sobie tego nie życzył.
Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski