Pokonkursowa wystawa z ilustracjami do Koraliny Neila Gaimana wykonanymi przez młodych polskich czytelników trafiła do Łodzi. Prace laureatów konkursu można będzie oglądać do końca lutego w EMPiKu przy ul. Piotrkowskiej 81. Później ekspozycja trafi do kolejnych salonów tej sieci, m.in. w Poznaniu, Bydgoszczy, Gdańsku, Szczecinie, Wrocławiu i Krakowie.
„- Nie wiem, dlaczego wszyscy mówią, że to jest straszna książka dla dzieci” - oświadczyła Karolina Koszałkowska, najmłodsza laureatka konkursu na ilustracje do powieści Neila Gaimana Koralina podczas konferencji otwierającej pierwszy pokaz wystawy w Warszawie.
12 dziecięcych ilustracji, wybranych przez samego Neila Gaimana, trafiło do specjalnej edycji tego „horroru dla małych dziewczynek”. Pisarz przyznał, że miał ogromny problem z wyborem najlepszych rysunków. Wysoki poziom prezentowanych na wystawie prac rozwiewa wątpliwości, czy oświadczenie popularnego twórcy było dyktowane wyłącznie kurtuazją i sympatią dla młodych artystów.
„- Ja tak naprawdę nie chciałam uczestniczyć w tym konkursie” - przyznała się Karolina. Dlaczego zatem przygotowała własną interpretację plastyczną opowieści o dziewczynce, która ratuje swoich rodziców z rąk okrutnej czarownicy? Ponieważ spodobała jej się ta historia. Co ciekawe, Karolina nie ma pojęcia, dlaczego dorośli uważają Koralinę za przerażającą opowieść dla dzieci.
„- A ja się bałam” - wyznała Małgorzata Karniewska z Łodzi, 17-letnia laureatka konkursu. „Albo jestem za stara, albo rodzice za dużo kartek wyrwali Karolinie z tej książki”.
Gaiman to jeden z najczęściej nagradzanych w ostatnich latach autorów fantastyki. Za najnowsze powieści - Amerykańskich bogów oraz Koralinę - otrzymał m.in. nagrody Hugo, Nebulę, Locusa i Nagrodę Brama Stokera przyznawaną przez Stowarzyszenie Twórców Horroru.
W kwietniu ukaże się kolejna książka Gaimana dla dzieci zatytułowana Wilki w ścianach, również z ilustracjami Dave’a McKeana.
Wiadomość ilustruje nagrodzony rysunek pani *Koraliny Rodzaj *Koraliny Rodzaj, recenzentki Serwisu książkowego WP.