Ten wspaniały Balthus

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Wspaniała książka. Chociaż właściwsze byłoby stwierdzenie: wspaniały człowiek. To, że książkę czyta się z niezwykła przyjemnością, jest zasługą jej bohatera, Baltasara Klossowskiego de Rola, znanego jako Balthus. Rozmowa z Balthusem jest krótka. Jego wypowiedzi są oszczędne. Rozmówczyni musiała powtarzać pytania, powracać do pewnych wątków. O uroku książki decyduje urok Balthusa. Jest on bardzo skromnym człowiekiem. Skromność przebija z każdego słowa malarza. Szczególnie, gdy porusza on temat pracy twórczej. Uwagę zwraca zwłaszcza jego zdecydowany sprzeciw wobec artystowskiego zadęcia. O swojej pracy Mistrz mówi jak o rzemiośle i obowiązku. Malarz – według Balthusa – musi być świadomy swej misji oraz narzędzi i materiałów, dzięki którym pracuje. Odżegnuje się od powszechnego pędu, by być artystą. Zaskakujące: to określenie go mierzi. Jak mówi: Należy chronić głęboki sens słów: kiedy mówiąc o sztuce i artystach używa się przy każdej okazji określeń takich jak ‘tworzyć’ czy ‘twórca’, zawsze mam ochotę
zapytać: czy jest właśnie mowa o Bogu? Ja nie tworzę, ja tylko pracuję.

Od tych słów jest już blisko do zrozumienia artystycznej drogi Balthusa. Jego malarstwo zawsze było dla mnie hermetyczne, a obrazy przedstawiające młodziutkie modelki – ni to dzieci, ni kobiety – w śmiałych pozach rodziły podejrzenie, że Balthus jest kolejnym, wcieleniem Humberta Humberta. Taka interpretacja zupełnie nie przystaje do tego, co Balthus chce w swych dziełach pokazać. Jego malarstwo jest modlitwą, jest do głębi przepojone religijnością i kontemplacją. Kobiety-dzieci zaś nie są tu fetyszem, ale czystą duchowością. Są aniołami. Ich swobodna pozycja jest natomiast przejawem niczym nieskrępowanej wolności, ufności i bezkarności, właściwej dzieciństwu.

Trzeba zaznaczyć, że Balthus. Samotny wędrowiec... nie jest pracą z zakresu historii sztuki: analizą stylu czy warsztatu Balthusa. Nie stanowi również artystycznego credo Mistrza. Informacje na temat jego stosunku do sztuki pojawiają się niejako na marginesie. Balthus o wiele bardziej woli mówić o innych: o wielkich artystach i zarazem jego dobrych znajomych – Mondrianie, Fellinim, Picasso, Giacomettim, Bretonie, Miró, Artuadzie, Camus, Antonionim, Duchampie. A co mówi? Odsyłam do tej niewielkiej książeczki.

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]