483 wystawców z 23 krajów już potwierdziło udział w 47. Międzynarodowych Targach Książki. Wystawców jest o ok. 15 proc. mniej niż przed rokiem. Recesja na światowym rynku wydawniczym widoczna jest na wszystkich takich imprezach - nawet tych największych we Frankfurcie. Organizatorzy Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie obniżyli ceny stoisk, ale i tak nie udało się utrzymać liczby wystawców. Warto podkreślić, że po raz pierwszy od wielu lat we współorganizowanie targów zaangażowały się władze Warszawy, które zmniejszyły koszt wynajmu sal w Pałacu Kultury. Planowanych jest prawie 150 spotkań autorskich, jednak wciąż nie ma pewności, czy będą obecni ci najwięksi - Günter Grass i Umberto Eco. Na pewno przyjedzie Carlos Fuentes, który będzie podpisywał swoje dwie książki przetłumaczone niedawno na język polski - Lata z Laurą Diaz oraz Instynkt pięknej Inez. Nie zabraknie autorów, którzy tradycyjnie cieszą się ogromną popularnością wśród warszawskiej publiczności, o czym świadczą najdłuższe kolejki po
autografy Sławomira Mrożka i ks. Jana Twardowskiego. Będą też m.in.: Hanna Krall, Janusz Głowacki, Andrzej Sapkowski, Julia Hartwig, Henryk Grynberg, Andrzej Stasiuk, Katarzyna Grochola, Jurij Andruchowycz z Ukrainy, spora grupa pisarzy z Litwy i Łotwy. Te dwa kraje są gośćmi honorowymi warszawskich targów. Targi odbędą się w dniach 15-19 maja w Pałacu Kultury i Nauki.