"Dziecko sieci to idiota, którego wiedza ogranicza się do Google i Wikipedii. Tak bardzo ograniczony, że boi się nawet zakwestionować wiedzę wyskakującą z tych źródeł. Tekst Czerskiego wydawał mi się strasznie głupi, dlatego go zwalczam i wyśmiewam. To manifest człowieka, dziecka sieci, który nie wyniósł kapitału kulturowego ze swojego domu. I, jak się okazuje, internet tego kapitału nie zastąpi" - o internecie, internetowych korporacjach, edukacji z Wikipedii i współczesnym dziennikarstwie rozmawiamy z Wojciechem Orlińskim, autorem książki "Internet. Czas się bać".