Był twardym zapleczem grupy literatów, którzy wspomagali opozycję w latach 70. i później, obecnie jest największym żyjącym pisarzem polskim - powiedział marszałek Senatu Bogdan Borusewicz o Tadeuszu Konwickim , z którym spotkał się w środę w Senacie.
Borusewicz powiedział, że z Tadeuszem Konwickim znają się od dawna.
- Nasze losy splatały się, choćby poprzez działalność w opozycji, w Komitecie Obrony Robotników - mówił.
Marszałek Senatu dodał, że spotkał się z Konwickim 10 listopada, gdy ten odbierał w Akademii Muzycznej w Katowicach statuetkę Ambasadora Języka Polskiego.
- Obaj jesteśmy z Wileńszczyzny. On mi przypomniał ten fakt w Katowicach i pozwoliłem sobie go zaprosić na dzisiaj; porozmawiać, powspominać - mówił Borusewicz.
Jak mówił, zaprosił Konwickiego , bo należało go uhonorować i docenić, aby wiedział, że jest nie tylko czytany, ale wszędzie mile widziany a także, że podnosi prestiż instytucji, w których bywa.
- Nie chciałem go zbyt długo męczyć pobytem w Senacie. On czuł się tutaj nieswojo. Ale rozmowa była bardzo sympatyczna i mam nadzieję, że będziemy utrzymywać kontakty – mówił marszałek.