Dwa starodruki o tematyce religijnej chciała nielegalnie wywieźć do Niemiec 27-letnia mieszkanka Bielska-Białej. Uniemożliwili jej to funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zatrzymali obie księgi na lotnisku w podkatowickich Pyrzowicach.
Rzecznik śląskiej Straży Granicznej podpułkownik Cezary Zaborski powiedział, że funkcjonariusze natknęli się na starodruki w czasie kontroli bezpieczeństwa pasażerów samolotu odlatującego do Stuttgartu.
- Podczas sprawdzania bagażu podręcznego mieszkanki Bielska-Białej uwagę funkcjonariuszy zwróciły dwa ciężkie prostokątne przedmioty, szczelnie zawinięte w foliowe torby. Po rozpakowaniu okazało się, że w środku znajdują się dwie grube, oprawione w skórę księgi z metalowymi zapięciami - powiedział rzecznik.
Okazało się, że jedna z ksiąg to 515-stronicowe Kazania albo wykłady porządne Samuela Dambrowskiego - duchownego ewangelickiego i pisarza religijnego, żyjącego na przełomie XVI i XVII w. Według daty umieszczonej na stronie tytułowej księga została wydana w 1728 roku.
- Daty wydania drugiej księgi, bez strony tytułowej, napisanej prawdopodobnie w języku staroczeskim i liczącej 894 strony, nie można jednoznacznie stwierdzić, ale jej cechy świadczą, że może być to również zabytkowy starodruk, czyli wydawnictwo opublikowane przed 1800 rokiem - powiedział ppłk Zaborski.
To czy obie księgi są rzeczywiście zabytkami, ostatecznie ustalą specjaliści. Zarekwirowane bielszczance przedmioty zostaną przekazane wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków.
Kobieta, która usiłowała wywieźć księgi do Niemiec, twierdziła, że stanowią jej pamiątkę rodzinną. Jak mówiła, nie zdawała sobie sprawy, że wywożąc je z Polski bez stosownego zezwolenia narusza przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
Jeśli ekspertyza wykaże, że wywoziła zabytki, kobiecie grozi odpowiedzialność karna. Za wywiezienie za granicę zabytku bez zezwolenia może grozić do pięciu lat więzienia. Jeżeli ktoś zrobił to nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Zgodnie z przepisami, zabytki mogą być wywożone za granicę na stałe, jeżeli ich wywóz nie spowoduje uszczerbku dla dziedzictwa kulturowego. Czasowo mogą być wywożone, gdy pozwala na to ich stan, właściciel da rękojmię, że nie ulegną zniszczeniu lub uszkodzeniu i zostaną przywiezione z powrotem przed upływem terminu ważności pozwolenia.
Legalnie można wywieźć zabytki na podstawie jednorazowego pozwolenia na stały lub czasowy wywóz zabytku, wielokrotnego pozwolenia indywidualnego lub ogólnego na czasowy wywóz zabytków. Pozwolenie na jednorazowy wywóz zabytku na stałe wydaje minister kultury. W pozostałych przypadkach pozwolenia wydaje wojewódzki konserwator zabytków. On też na wniosek zainteresowanego wydaje zaświadczenia, że przedmiot nie wymaga pozwolenia na wywóz za granicę.