Trwa ładowanie...
czytanie
23 kwietnia 2010, 13:22

Stan czytelnictwa w Polsce w roku 2002

Stan czytelnictwa w Polsce w roku 2002Źródło: Inne
dhqlfxy
dhqlfxy

56 proc. dorosłych Polaków czyta książki. Co dziesiąty Polak w 2002 r. w ogóle nie czytał gazet, czasopism ani książek - wynika z badań czytelnictwa Polaków prowadzonych przez Bibliotekę Narodową, opartych m.in. na zestawieniach prowadzonych przez biblioteki publiczne.

Wynik dotyczący czytelnictwa książek jest zbliżony do badań z 2001 roku, kiedy do czytania "przyznało się" 54 proc. Polaków.

Spośród czytających książki większość (32 proc.) stanowią odbiorcy "przypadkowi", sięgający po mniej niż 6 egz. książek rocznie.

Jednak pod względem czytelnictwa książek nie wypadamy źle na tle innych państw. Średnia dla krajów Piętnastki wynosi 58 proc. Plasujemy się więc wyżej od Greków i Portugalczyków.

dhqlfxy

Z danych BN wynika, że w Polsce działa obecnie 8,8 tys. bibliotek publicznych. Od przełomu lat 1989/1990 ubyło ich około 15 proc. Jednocześnie kurczą się księgozbiory - coraz więcej książek "zużywa się", a jednocześnie maleją zakupy.

O sytuacji finansowej bibliotek świadczy liczba kupowanych nowości. W 2002 r. statystyczna biblioteka kupiła 5,2 książki na 100 mieszkańców. W wielu przypadkach było to możliwe tylko dlatego, że Ministerstwo Kultury przekazało pieniądze na ten właśnie cel.

Drugi rok z rzędu rośnie wskaźnik wypożyczeń - w 2002 roku wzrósł on o 2 proc. Zdecydowanie największym zainteresowaniem zarówno czytających (27 proc), jak i kupujących (36 proc.) cieszyły się książki szkolne - lektury i podręczniki. W następnej kolejności czytelnicy bibliotek sięgali po literaturę dziecięco-młodzieżową (15 proc.) i książki sensacyjno-kryminalne (14 proc.).

Kupujący, po podręcznikach, w drugiej kolejności zaopatrywali się w literaturę encyklopedyczno-poradnikową (26 proc.), następnie w literaturę fachową (13 proc), dziecięco-młodzieżową (11 proc), powieści obyczajowo-romansowe. Na samym końcu tej listy plasują się wydawnictwa ezoteryczno-ufologiczne oraz eseistyka, którymi interesowało się mniej niż 1 proc. nabywców.

Ciekawe, że Internet nie zastępuje książek. Korzystanie z Internetu zadeklarowało 22 proc. obywateli. Wśród czytających odsetek ten wynosił aż 33 proc., wśród nieczytających - tylko 7 proc.

dhqlfxy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhqlfxy

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj