Sopot i inni

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Polska nie jest krajem magicznym. To nie Kolumbia, Meksyk czy Argentyna. A jeśli czasem gdzieś magiczność wyziera mało kto potrafi ją zauważyć. Zauważenie to też nie wszystko - trzeba ją jeszcze opisać.

Trójmiasto jest jednym z niewielu miejsc, gdzie magii miejsca znaleźć można znacznie więcej. Gdańsk obecny i przeszły znalazł swoich piewców w osobach Grassa, Huellego czy Chwina. Ale Sopot nie jest wszak gorszy - ale z pewnym zasadniczym wyjątkiem. Lato powoduje, że miasto staje się nieznośnie turystyczne, z całym gwarem i żywotnością zjawiska, jednak oferującym w zamian prostactwo i szpan. Martwy sezon zaś ukazuje prawdziwą naturę kurortu, jako sennego, niedużego miasta z garstką autochtonicznych osobowości. Powieść jest jednocześnie zapisem dziwności miasta leniwego i przyczajonego do skoku na turystyczne portfele, jak i farsą komedii ludzkiej, wiarą w moc sprawczą serii przypadków. Cudowny, plastyczny język skrzący się dowcipnymi opisami charakterów powstałych w autorskiej imaginacji ściera się z topornymi osobami wziętymi wprost z sopockich realiów. Konwencja odrealniania nie odnosi się tylko do postawienia w jednym szeregu bohaterów zupełnie zmyślonych, osób o przypadkowym podobieństwie do
istniejących oraz realnych mieszkańców, których spotkać możemy na Monciaku. To również magia miejsc, z których jedne są, a innych próżno by szukać. Dziwnej znajomość wydarzeń, zrodzonych opodal molo. To Sopot przepuszczony przez nadrealny umysł autora oraz jego niezwykle sprawne pióro.

Komediowa opowieść o lawinie przypadków jest tylko pretekstem, choć nie pozbawionym uroku. Losy bohaterów spleciono ściśle, co nie było trudne, w końcu to małe miasto i prędzej czy później wszyscy muszą się z sobą spotkać. Jak w prawdziwej komedii - nie brak i tragedii. Tragedii też wpisanej w miasto, potrzebującego na gwałt bohatera i męczennika, który choć tak naprawdę nie stanowił o jego chwale, w powieści zamienił się niemal w symbol.

Dokąd zaprowadzi nas spóźnienie się na poranny autobus do pracy pani Pullmannowej? Do wyśmienitego, smacznego humoru, do pobłażliwie traktowanych, trudnych relacji męsko-damskich, do serii niebywałych zdarzeń, które, jak wszystko w Sopocie utoną, w wierszopodobnych wytworach Petera Konfederata.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]