Trwa ładowanie...
recenzja
02-08-2013 13:11

Śmierdzący podmiot liryczny

Śmierdzący podmiot lirycznyŹródło: "__wlasne
d1vgon3
d1vgon3

Puszczanie bąków to sprawa wielce ryzykowna, choć nieuchronna, za którą grożą poważne konsekwencje, na czele z wykluczeniem z towarzystwa, czy też z usunięciem z poważnej imprezy. Zjawisko to nie jest obce literaturze, swoją wiedzę na temat prukania możemy pogłębić dzięki takim dziełom jak chociażby Sztuka pierdzenia (Pierre-Thomas-Nicolas Hurtaut), czy Kupa. Przyrodnicza wycieczka na stronę autorstwa Nicoli Davies. Najnowsze opracowanie poświęcone wydalaniu to Kupa wiedzy Paula Kleinmana, która ma za zadanie uprzyjemnić tę podniosłą chwilę zbiorem ciekawostek w sam raz do czytania na klozecie.

Prosiak dotychczas rozpracowywał problem sztucznej kupy i brudnych majtek. W trzeciej odsłonie przygód tego rezolutnego dwunastolatka na pierwszy plan wysuwa się sprawa donośnego i wonnego bąka. Dzięki epickiemu pruknięciu Prosiaka dzieci posiądą praktyczną wiedzę, dostosowaną do ich wieku i etapu rozwoju, która pomoże im przetrwać w dość okrutnym świecie szkolnych konwenansów. Mali czytelnicy dowiedzą się, że fasolka to nienajlepszy pomysł na śniadanie, że „cichacze” w najmniej odpowiednim momencie potrafią zrobić nam psikusa i zamieniają się w niekontrolowane donośne pruknięcie, oraz przede wszystkim: że bąki puszczają wszyscy, nawet pan burmistrz – w dodatku podczas własnego ślubu.

Jeśli wyżej wymienione liczne walory edukacyjne tej niewielkiej książeczki nie sprostają waszym rodzicielskim wymaganiom, nie sięgajcie po nią. Rozczaruje was również brak morału i autorytetów w postaci niezawodnych dorosłych. Bo rodzina Prosiaka jest równie ekscentryczna, co jego przygody. Prym wiedzie tu babcia, która nie piecze pysznego placka ani nie piele w ogródku, za to układa wiersze stosowne do okazji:

Fasola, fasola muzykalne danie,

d1vgon3

Im więcej jej zjecie, tym większe prukanie!

Im większe prukanie, tym lepsze nastroje,

Otwórzcie dla fasoli kiszek swych podwoje.

Prosiak zapamiętuje te wiersze w mgnieniu oka, tak samo jak i fani jego przygód. Ich treść wręcz kusi, by recytować je od rana do wieczora, a z czasem zacząć układać do ich słów własne melodie i wyśpiewać je przez całe popołudnie na podwórku.

Jeżeli należycie do grona wyluzowanych rodziców, przypadnie wam do gustu Prosiakowa bezpośredniość i jasność przekazu jego nieskomplikowanych perypetii. Seria ta przemawia do dzieci będących w fazie uwielbienia dla wszystkiego, co brudne i śmierdzące. Jeżeli pragniecie tę fascynację waszych pociech pogłębić kosztem dinozaurów, wampirów czy innych równie oklepanych dziecięcych hobby, sięgnijcie po kolejne tomy traktujące o przyziemnych, ale zarazem niezwykłych przygodach Prosiaka.

d1vgon3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vgon3

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj