Trwa ładowanie...
recenzja
Grzegorz Kłos
16 października 2018, 12:05

"Saga o Potworze z bagien, tom 2": Jeszcze dziwniej, jeszcze straszniej [RECENZJA]

- Moja klinga w te ciała niczym w masło wchodzi! Prysznic z waszych tętnic zaraz mnie ochłodzi! – krzyczy dosiadający groteskowego wierzchowca Etrigan, przypuszczający atak na stwora sunącego skonsumować nasz świat. I naprawdę nie jest to najdziwniejsza scena w tym albumie.

"Saga o Potworze z bagien, tom 2": Jeszcze dziwniej, jeszcze straszniej [RECENZJA]Źródło: Materiały prasowe
d3bj507
d3bj507

Nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że kolejne tomiszcze zbierające historie o Potworze autorstwa Alana Moora to jedna z najważniejszych premier roku. Komiks-legenda, rzecz która diametralnie zmieniła sposób pisania o "trykociarzach", do dziś stanowiąca niezwykły przykład na połączenie grozy i superhero.

Podobnie jak opowieściach zebranych w pierwszym albumie (premiera kwiecień 2018) tytułowy żywiołak musi zmierzyć się nie tylko z pytaniami o swoją tożsamość, ale i mroczną stroną prowincjonalnej Ameryki. Wampirycznymi punkami, radioaktywnym mutantem, wilkołakiem czy upiorami. Jednak nie są to po prostu kolejne, mniej lub bardziej makabryczne opowiastki. Moore z typowymi dla siebie erudycją i czarnym humorem wykorzystuje spuściznę literacką i filmową (głównie opatrzoną literką "B"), aby bez litości punktować grzechy główne społeczeństwa USA. Obłęd na punkcie broni, mizoginię, rasizm czy bezmyślne niszczenie środowiska naturalnego. Ale nie tylko.

Dla Brytyjczyka wspomniane historie są w tym tomie jedynie gruntem pod znacznie większą i bardziej skomplikowaną intrygę. Intrygę, w której oprócz tytułowego bohatera kluczową rolę odegrają John Constantine, zgraja mistyków, gadatliwy demon Etrigan i prastary południowoamerykański kult, którego obrządki przyprawią niektórych wrażliwców o ból żołądka.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

O ile rozpoczynająca album "Księga trzecia" jest w zasadzie logicznym przedłużeniem poprzedniego tomu, o tyle część czwarta to już typowa Moorowska jazda po bandzie. Gdzie magia miesza się z metafizycznymi rozważaniami, a superbohaterski event z groteskowymi fantazjami rodem z wyobraźni Hieronima Bosha.

d3bj507

Formalnie album nie różni się w zasadzie niczym od części pierwszej. Moore'a wspomagają tu dobrze znani nam rysownicy – m.in. Stephen Bissette czy John Totleben. To nadal wirtuozerski popis nieszablonowego kadrowania, narracyjnych wygibasów i hołdowania horrorowej pulpie. Całość opatrzono dogłębnymi wstępami autorstwa Bissette'a i Neila Geimana. Świetnie naświetlają kontekst i atmosferę towarzyszącą powstaniu serii. W jednym z nich znalazła się też słynna anegdotka o przypadkowym spotkaniu Moore'a i postaci z kart jego komiksów.

Premiera trzeciego i jednocześnie ostatniego tomu zbiorczego "Potwora" autorstwa Brytyjczyka już w grudniu. Zakup obowiązkowy.

Ocena: 8/10

d3bj507
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bj507

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj