Rewolucję czuć w powietrzu. Mistrz powieści historycznej powrócił
W szkole nie lubił historii, a dziś jest autorem najpoczytniejszych powieści historycznych. Jego książki zostały przetłumaczone na 40 języków i od lat nie schodzą z list bestsellerów. Ken Follett, bo o nim mowa, nie miał jednak łatwego startu, bo aż 10 jego pierwszych powieści nie zrobiło na nikim wrażenia. Najnowszej "Zbroi światła" to jednak nie grozi.
Powieść "Zbroja światła" Kena Folletta w tłumaczeniu Janusza Ochaba i mistrzowskim wykonaniu lektorskim Krzysztofa Gorsztyła jest już dostępna w serwisie Audioteka.pl. To kolejna odsłona historycznego cyklu Kingsbridge, który wziął swoją nazwę od fikcyjnego angielskiego miasteczka, wokół którego rozgrywa się akcja na przestrzeni dziesięciu wieków.
Follett to niekwestionowany mistrz powieści historycznej, który wypracował styl uwielbiany przez czytelników na całym świecie. Dość powiedzieć, że jego 37 książek zostało przetłumaczonych na 40 języków i wydanych w 80 krajach. Przepis na sukces w jego wydaniu to m.in. łączenie wielkich wydarzeń historycznych z losami zwykłych ludzi, o których podręczniki do historii zwykle milczą. Follett wchodzi nie tylko na salony, do sal królewskich i gabinetów wielkich przywódców, ale przechadza się po wiejskich bezdrożach, krąży po rynsztokach i dzielnicach biedoty. Ukazuje złożony obraz ludzkiej historii, na który przecież składają się nie tylko wielkie bitwy, koronacje, rewolucje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Audiobooki, od których się nie oderwiecie. Masa superprodukcji
Niezależnie od tego, czy Follett cofa się do XII-wiecznej Anglii ("Filary Ziemi"), pokazuje Europę w przededniu wybuchu pierwszej wojny światowej ("Człowiek z Petersburga"), czy wreszcie zabiera nas do czasów napoleońskich ("Zbroja światła"), za każdym razem chwyta ducha epoki i wciąga czytelnika w wir wydarzeń.
Nie inaczej jest w przypadku najnowszej "Zbroi światła", która stanowi ukoronowanie najpopularniejszego cyklu powieści Folletta, rozpoczętego przez "Filary ziemi", a zarazem jest pomostem pomiędzy nimi i trylogią "Stulecie".
O czym jest "Zbroja światła"?
Rok 1792. Rząd Królestwa Wielkiej Brytanii, zdecydowany uczynić z kraju potężne imperium handlowe, tyranizuje obywateli. We Francji władzę przejmuje Napoleon Bonaparte, a zaniepokojeni jego imperialnymi zapędami Anglicy szykują się do wojny.
W przemyśle zachodzą bezprecedensowe zmiany za sprawą maszyn parowych. Życie pracowników dobrze prosperujących fabryk włókienniczych w Kingsbridge staje się udręką. Gwałtowna modernizacja i niebezpieczne nowe rozwiązania techniczne rewolucjonizują system pracy na niekorzyść robotników i rozdzielają rodziny.
U progu międzynarodowego konfliktu historia mieszkańców Kingsbridge – w tym przędzarki Sal Clitheroe, tkacza Davida Shovellera i Kita, pomysłowego i upartego syna Sal – staje się symbolem walki pokolenia, które pragnie sprawiedliwości i walczy o przyszłość wolną od ucisku.
Ken Follett – wychowanej Jamesa Bonda
Pochodzący z Cardiff (Walia) 74-latek wyznał w jednym z wywiadów, że pasję do prozy zaszczepił w nim Ian Fleming. Follett miał 12 lat, gdy po raz pierwszy przeczytał "Żyj i pozwól umrzeć" (o ekranizacji z Rogerem Moore’em w roli Jamesa Bonda nikt wtedy jeszcze nie myślał). Follett nie chciał naśladować stylu Fleminga, ale fascynacja historiami o Bondzie skłoniła go do pisania powieści szpiegowskich.
Początki nie były łatwe. Pracujący w redakcji gazety Follett pisał dużo i udało mu się nawet opublikować dziesięć powieści, ale żadna nie wzbudziła entuzjazmu. Dopiero "Igła" z 1978 r. sprawiła, że dobijający trzydziestki autor nabrał wiatru w żagle.
Dziś Follett jest kojarzony przede wszystkim z powieściami i sagami historycznymi, w których często fikcyjne postacie odgrywają mniej lub bardziej istotne role w kreowaniu losów całego świata. Co znamienne, w czasach szkolnych autor nie znosił historii, ale po latach zrozumiał, że poznanie i wykorzystanie jej nie tylko jako tła opisywanej fabuły, to doskonałe narzędzie.
Zdecydowałem, że historia szpiegowska będzie bardziej ekscytująca, jeśli działania szpiega wpłyną na jakieś prawdziwe wydarzenie w historii: przebieg bitwy lub przebieg wojny. Więc przede wszystkim napisałem "Igłę", czyli historię szpiegowską prowadzącą do D-Day. A potem zacząłem czytać historię wojskowości, aby znaleźć przykłady bitew i wojen, w których działanie szpiega miało lub mogło coś zmienić - opowiadał Follett w wywiadzie.
W ten sposób wszedłem w historię wojskowości. A potem moje horyzonty się poszerzyły i zamiast pisać tylko thrillery, zacząłem pisać powieści historyczne o charakterze ogólnym – tłumaczył autor, który w dalszym ciągu wyszukiwał "historyczne perełki". Momenty i wydarzenia z fascynującymi postaciami do wykorzystania na kartach powieści.
Najnowsza powieść Kena Folletta "Zbroja światła" jest tego najlepszym przykładem. Audiobook czytany przez Krzysztofa Gorsztyła jest dostępny w serwisie Audioteka.pl.