Trwa ładowanie...

Przewodnik po historii Polski dla ukraińskich uczniów. Jest też o Wołyniu

IPN, we współpracy z Ministerstwem Edukacji, wydał przewodnik po historii Polski w języku ukraińskim. Zaczyna się od chrztu polski, a kończy na katastrofie smoleńskiej w 2010 roku.

W 2016 roku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oddal hołd ofiarom zbrodni wołyńskiej przed pomnikiem na Skwerze Wołyńskim na warszawskim Żoliborzu.W 2016 roku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oddal hołd ofiarom zbrodni wołyńskiej przed pomnikiem na Skwerze Wołyńskim na warszawskim Żoliborzu.Fot: Laski Diffusion
d4ld08k
d4ld08k

Instytut Pamięci Narodowej (IPN), przy wsparciu Ministerstwa Edukacji, wydał przewodnik o historii Polski po ukraińsku.

Przewodnik jest wydrukowany w 8 tysiącach egzemplarzy i trafi do kuratoriów w całym kraju, a stamtąd do szkół. Możliwy jest dodruk. Można go także pobrać online w wersji elektronicznej tutaj.

Jak powiedział prezes IPN Karol Nawrocki: - Nasz naród przyjął 3 mln uchodźców. To wymaga także zabiegów wokół oświaty. Nasz przewodnik opowiada o duchu polskiego narodu, dzięki niemu uchodźcy poznają historię Polski. Przewodnik zaczyna się od roku 966, przez okres I i II RP, po II wojnę światową, a kończy się na 10 kwietnia 2010 na śmierci prof. Lecha Kaczyńskiego, jego żony i polskiej elity.

Katastrofie smoleńskiej poświęcono kilka zdań: kto zginął, kiedy i że delegacja Polska leciała do Katynia oddać hołd ofiarom zbrodni sowieckich.

d4ld08k

"Historia Polski w języku ukraińskim" ma ponad 150 ilustracji i 20 map. Teksty podkreślają wspólną historię narodów polskiego i ukraińskiego.

Jak mówi minister edukacji Przemysław Czarnek, w przewodniku nie zabrakło historii rzezi wołyńskiej z 1943 roku.

Minister Czarnek: - Nasze relacje muszą być oparte na fundamencie prawdy i tego fundamentu dotąd brakowało. Wcześniej nasze relacje z Ukrainą były oparte na ludobójstwie, na karabinie, a dziś są oparte na chlebie. Nie chodzi tu o pociąganie do odpowiedzialności obecnego pokolenia za to, co robiły przeszłe pokolenia, ani o wypominanie. Chodzi o ustalenie prawdy.

Prezes IPN dodał: - To, co wydarzyło się w 1943 r., to było wydarzenie historyczne, więc nie zabrakło go w naszym przewodniku. Historia Wołynia jest wciąż przedmiotem badań z obu stron. Nie ma prawdziwego pojednania bez opisania prawdy, co nie wyklucza naszej gotowości dziś do pomocy Ukraińcom.

d4ld08k

Co mówi przewodnik o Wołyniu?

"W latach 1943–1944, na terenach okupowanego przez Niemców Wołynia i wschodniej Galicji, Ukraińcy z UPA, widząc skuteczność fizycznego niszczenia ludzi, zaczęli systematycznie eksterminować Polaków. W tej morderczej akcji zginęło ponad 100 tysięcy Polaków. Jej celem było wyeliminowanie ludności polskiej w tych rejonach w krótkim czasie."

Jak poinformował minister Czarnek, w Polsce uczy się 140 tysięcy ukraińskich uczniów w szkołach podstawowych, 20 tysięcy w szkołach ponadpodstawowych i 40 tysięcy w przedszkolach.

d4ld08k

Poza przewodnikiem, Instytutu Pamięci Narodowej wydał wcześniej także podręcznik do historii Polski w języku ukraińskim - "Польща - нарис історії".

Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Bronisław Komorowski o Czarnku: strzela do muchy z ciężkiej armaty

d4ld08k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4ld08k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj