Eseista, prozaik, specjalista ds. Europy Wschodniej i dawny współpracownik paryskiej "Kultury" prof. Jerzy Pomianowski został w czwartek uhonorowany Nagrodą im. Jerzego Giedroycia, przyznawaną za działalność na rzecz polskiej racji stanu. Wręczenie nagrody odbyło się na Zamku Królewskim w Warszawie.
Uzasadniając decyzję o wyborze laureata, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Paweł Lisicki podkreślił, że Pomianowski od 1999 r. redaguje miesięcznik "Nowaja Polsza", który zajmuje się problematyką stosunków polsko-rosyjskich, prezentując przy tym polską rację stanu.
Obecny na uroczystości prezydent Lech Kaczyński, gratulując laureatowi, podkreślił, że przyznanie nagrody honorującej m.in. kultywowanie dobrych stosunków z narodami i państwami Europy Środkowej i Wschodniej właśnie Pomianowskiemu jest bardzo trafną decyzją. "Pomimo że nie ma już radzieckiego imperium, kwestia rosyjska stanowi bardzo poważną rzecz dla Polski i całej Europy" - podkreślił prezydent.
Laureat nagrody odnosząc się do spraw relacji sąsiedzkich z Rosją, podkreślił, że trzeba dbać, by były one jak najlepsze. "Ale pod jednym warunkiem. Byle nie kosztem naszych wspólnych sąsiadów, zwłaszcza Ukrainy" - mówił Pomianowski.
Jerzy Pomianowski (ur. w 1921 roku) nominowany był w tym roku do nagrody po raz szósty. Pochodzi z Łodzi; obecnie mieszka w Krakowie i Warszawie. Jest rusycystą i znawcą historii Europy Wschodniej, ale także scenarzystą filmowym i krytykiem teatralnym, tłumaczem literatury pięknej z języka rosyjskiego.
W 1938 r. rozpoczął studia filozoficzne na Uniwersytecie Warszawskim. Wojnę przeżył na terenie ZSRR, gdzie rozpoczął studia medyczne i zdobył dyplom lekarza. Medycynę porzucił jednak dla literatury. Publikował w "Nowej Kulturze" i "Świecie", wykładał w Studium Dziennikarskim Uniwersytetu Warszawskiego.
W latach 50. napisał powieść Koniec i początek sfilmowaną przez Jana Rybkowskiego jako Godziny nadziei. Był kierownikiem literackim Teatru Narodowego w latach 1958-1961, a następnie - do 1968 r. - kierownikiem literackim Zespołu Filmowego "Syrena". Napisał też kilka sztuk teatralnych, wśród nich Sodomę i Odessę. Od 1956 r. był członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyki Filmowej z siedzibą w Paryżu. Po wydarzeniach marca 1968, pozbawiony możliwości pracy, wyjechał do Włoch, gdzie był wykładowcą na uniwersytetach w Bari i Pizie. Tłumaczył też na język włoski utwory Aleksandra Fredry i Karola Wojtyły.
Zanim jednak stanął do pierwszego konkursu na stanowisko uniwersyteckiego docenta, przyjął - za pośrednictwem mieszkającego w Neapolu Gustawa Herlinga-Grudzińskiego - propozycję od Jerzego Giedroycia przetłumaczenia Kręgu pierwszego, a następnie Archipelagu Gułag Aleksandra Sołżenicyna . Swoje przekłady podpisywał pseudonimem Michał Kaniowski.
Na początku lat 90. Jerzy Pomianowski wrócił do Polski. W 1995 r. opublikował wybór szkiców Biegun magnetyczny, dwa lata później Ruski miesiąc z hakiem. Od 1999 roku jest redaktorem naczelnym miesięcznika "Nowaja Polsza" wydawanego przez Bibliotekę Narodową pod patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pisma docierającego do tysięcy bibliotek w całej Rosji.
Nagroda im. Giedroycia została przyznana w tym roku po raz szósty. Została ustanowiona w 2001 r. przez dziennik "Rzeczpospolita". Może ją otrzymać osoba lub instytucja, która w swojej działalności publicznej kieruje się zasadami wypracowanymi przez Giedroycia w kręgu "Kultury".
Wśród dotychczasowych laureatów nagrody są m.in.: prof. Jerzy Kłoczowski, Andrzej Przewoźnik, Marek Karp, Ośrodek Karta.