Do 18 grudnia sąd w Bergamo, na północy Włoch, odroczył proces znanej włoskiej pisarki Oriany Fallaci , oskarżonej o obrazę islamu w książce Siła rozumu .
Do sądu podał ją radykalny działacz muzułmański Adel Smith, znany z prowadzenia batalii wymierzonej w krzyże w szkołach publicznych, któremu wytoczono we Włoszech sprawy o obrazę katolicyzmu.
Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd przychylił się do wniosku Smitha, złożonego przed dwoma tygodniami na pierwszym posiedzeniu, by mógł on być oskarżycielem posiłkowym jako wyznawca islamu, który poczuł się obrażony przez 18 sformułowań, zawartych w książce Fallaci . Odrzucono natomiast wniosek Smitha, by przyznać mu ten sam status jako prawnemu przedstawicielowi Związku Muzułmanów we Włoszech i islamskiemu duchownemu.
*Podobnie jak na pierwszej rozprawie, także na drugiej w sali sądowej nie było ani Oriany Fallaci , ani Adela Smitha. * Ciężko chora na raka pisarka, mieszkająca na stałe w Nowym Jorku, zapowiadała wcześniej, że nie zamierza stawić się na procesie, który uważa za skandal i pogwałcenie prawa do wolności słowa.
Proces toczy się w Bergamo, gdyż tam wydrukowano jej książkę.
W tomie Siła rozumu , opublikowanym po zamachach terrorystycznych w USA 11 września 2001 roku, Fallaci napisała między innymi, że Europa coraz bardziej staje się prowincją i kolonią islamu, który dokonuje materialnego i duchowego podboju Starego Kontynentu przekształcając go w Eurabię.
Wymieniła również zbrodnie, jakich islam dopuścił się w ciągu wieków w Europie. Wyraziła też opinię, że nie ma dobrego i złego islamu.