Dzieła Henryka Sienkiewicza i Jana Pawła II powinien przeczytać każdy uczeń – zdecydował minister edukacji Roman Giertych. Szykuje już rozporządzenie w tej sprawie.
W ministerstwie od kilku tygodni pracuje zespół, który wertuje kanon lektur szkolnych. Roman Giertych zapewnia, że komisja nie będzie wykreślać żadnych tytułów.
– Chcemy jednak do kanonu obowiązkowych lektur dodać cztery pozycje. To absolutna konieczność – mówił Giertych. Do lektur w szkołach ponadgimnazjalnych minister dodał Pamięć i tożsamość Jana Pawła II . Do kanonu wrócą Krzyżacy i Potop .
– Te dzieła stanowią kod kulturowy Polaków – argumentuje Giertych.
Szkołom podstawowym minister zalecił jeszcze pierwszą część Opowieści z Narnii C.S. Lewisa .
– Ta książka po ekranizacji jest coraz chętniej czytana, to europejska klasyka – uważa minister.
Nie kryje, że to ulubiona książka jego córki.
Czy i <#link|seria|12721|Harry Potter#> ma szansę trafić do kanonu lektur?
– Czas zweryfikuje, czy te powieści staną się światową klasyką – mówi Giertych.
Rozporządzenie MEN o rozszerzeniu spisu lektur ma trafić do konsultacji międzyresortowych.
Teraz w szkołach to nauczyciel decyduje, jakie lektury będą czytać uczniowie. Wybiera je z kanonu lektur przypisanego do podstawy programowej z języka polskiego.
- Nie można zmieniać spisu lektur, nie zmieniając podstawy programowej. Minister edukacji po raz kolejny ogłasza swoje pomysły bez szerszych konsultacji prawnych i społecznych - uważa przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.