Poruszająca historia. Książka jeszcze lepsza niż film
Dla wielu rodziców diagnoza choroby u ich dziecka to jak wyrok. W mediach nie brakuje dramatycznych historii walki z systemem, braku odpowiedniej opieki ze strony państwa, chociażby w kwestii środków na leczenie i rehabilitację. Jednak Jakub Małecki w "Święcie ognia" nie podążył śladem beznadziei, a tchnął masę optymizmu w historię Nastki i jej rodziny.
Główną bohaterką "Święta ognia" jest 20-letnia Anastazja, która - jak mówi - urodziła się z porożem, czyli dziecięcym porażeniem mózgowym. Jej pojawienie się na świecie wywróciło do góry nogami dotychczas spokojne życie jej rodziców i starszej siostry.
Matka nie radzi sobie z sytuacją i po jakimś czasie znika w niewyjaśnionych córkom okolicznościach, ojciec dzielnie daje radę sam, choć nie obce jest mu zaglądanie do kieliszka, a starsza o 10 lat od Nastki Łucja oddaje się światu baletu, dążąc do uzyskania perfekcyjnych póz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Audiobooki, od których się nie oderwiecie. Masa superprodukcji
Mimo że historia tej rodziny bywa trudna i skomplikowana, Nastka jest pełna optymizmu i wiary w swoje możliwości, choć zdaje sobie sprawę, że stojące przed nią wyzwania przyprawiają o ogrom stresu jej najbliższych. Tak jest np. z maturą, do której zamierza podejść. Nauczyciele i początkowo ojciec próbują jej wybić z głowy ten pomysł, kierując się prostym podejściem "po co ci to? Matura do niczego ci się nie przyda", na co bohaterka reaguje w przejmujący sposób.
Na szczęście na swojej drodze spotyka sąsiadkę, panią Józefinę, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. To ona przekonuje "wszystkich świętych", czyli ministerstwo edukacji i kuratorium, by pozwolili Nastce podejść do matury. Ale kobieta nie matkuje dziewczynie, raczej się z nią zaprzyjaźnia, wprowadzając też w świat relacji damsko-męskich. To postać, która jeszcze bardziej rozświetla życie Anastazji, daje jej dostęp do innego świata i poczucia humoru.
Powieść Jakuba Małeckiego to nie tylko narracja Nastki. Głos przejmują też jej ojciec oraz siostra, przedstawiając nieraz te same sytuacje z innej perspektywy. Ciekawym fragmentem "Święta ognia" jest okres kontuzji Łucji, gdy na siłę próbuje przejąć kontrolę nad swoim ciałem, mimo bólu i dyskomfortu zmusić je do wysiłku. Jej postawa stoi w sprzeczności z podejściem Nastki, która nigdy nie mając władzy nad swoim ciałem, nie buntuje się ani nie frustruje przeciwko temu, w pełni akceptuje ten stan.
W audiobooku Audioteki w roli Nastki słyszymy Paulinę Pytlak, aktorkę, która wcieliła się w tę postać również w filmowej ekranizacji w reżyserii Kingi Dębskiej. Jedynie na ekranie jej tatą jest Tomasz Sapryk, a w słuchowisku Adam Woronowicz, z kolei w roli Łucji usłyszymy Aleksandrę Hamkało (filmową wersję reprezentuje baletnica Joanna Drabik).
Warto zapoznać się z oryginałem przed wizytą w kinie. Produkcja bowiem nieco różni się od książki, upraszcza pewne wątki, a niektóre (jak sposób odejścia matki i reakcje córek) wręcz celowo pomija. Szkoda, bo Jakub Małecki rozpisał je w interesujący sposób.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.