Dla wielu rodziców diagnoza choroby u ich dziecka to jak wyrok. W mediach nie brakuje dramatycznych historii walki z systemem, braku odpowiedniej opieki ze strony państwa, chociażby w kwestii środków na leczenie i rehabilitację. Jednak Jakub Małecki w "Święcie ognia" nie podążył śladem beznadziei, a tchnął masę optymizmu w historię Nastki i jej rodziny.