Ponad 264 mln złotych. Tego nikt się nie spodziewał
Kolejny rekordowy rok na rynku sztuki w Polsce! Niepotrzebnie studziliśmy optymizm. Choć na świecie sztuka przeżywa obecnie kryzys, w naszym kraju w stosunku do analogicznego okresu - i tak już rekordowo dobrego 2020 r. - zanotowaliśmy wzrost o 72 proc. Tylko w pierwszym półroczu polskie obiekty artystyczne zostały sprzedane za astronomiczną kwotę 264,2 mln złotych.
Niebawem powinien ukazać się najnowszy raport rynku sztuki portalu artinfo.pl. Ale już teraz wiemy, że ostatnie wyniki polskiego rynku sztuki są więcej niż sensacyjne. Przez zaledwie 4 lata obroty na krajowym rynku w tym sektorze zwiększyły się trzykrotnie.
I choć po zeszłorocznych rekordach specjaliści studzili nieco nadmierny entuzjazm i z uwagą przyglądali się trendom ogólnoświatowym, wszystko wskazuje na to, że jest to jedna z nielicznych gałęzi polskiego rynku, która ma się dziś więcej niż wyśmienicie.
Zobacz: "Bitwa pod Grunwaldem". Historia słynnego obrazu Jana Matejki
Odkąd w Polsce mamy wolny rynek dzieł sztuki, na aukcji jeszcze nigdy nie padło tyle rekordów. Jak zauważa "Puls Biznesu" powodzeniem cieszy się zarówno sztuka dawna, jak i współczesna. Trwa też boom na surrealizm. Jednak wzrosty na rynku dotyczą nie tylko obrotów i cen, ale też liczby przeprowadzonych aukcji.
W pierwszym półroczu 2021 r. na aukcjach sprzedano blisko 15 tys. obiektów artystycznych. Takiego wyniku wcześniej nie udawało się osiągnąć przez cały rok. Najdrożej sprzedanym obrazem w omawianym okresie okazało się "Pożegnanie z pracownią. Prządka" Jacka Malczewskiego (6,72 mln zł).