Ruth Cole, porzucona w wieku czterech lat przez matkę, żyjąca w cieniu śmierci swoich braci, osiąga sukcesy jako pisarka. Eddie O'Hare, nastoletni młodzieniec, rozpoczyna pracę sekretarza u pisarza - autora opowiastek dla dzieci. Nawiązuje romans z jego żoną. Uczucie chłopaka do starszej od niego kobiety trwać będzie całe lata, odciskając na życiu i sposobie myślenia Eddiego niezatarte piętno. Marion Cole, żona pisarza, nigdy nie będzie w stanie pogodzić się ze śmiercią swoich synów, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Całe swoje życie podporządkuje wspomnieniom o chłopcach, zaniedbując wszystko inne, i nie będąc w stanie wychować kolejnego dziecka.
To trzy, wybrane przeze mnie losowo z całej galerii wyrazistych i świetnie nakreślonych postaci występujących w tej powieści. Trudno powiedzieć, że któraś z nich zasługuje na miano głównego bohatera - z początku mogłoby się wydawać, że będziemy czytać o losach opuszczonej Ruth, albo zakochanego Eddiego, ale Irving z każdą kolejną stroną wyprowadza nas z tego błędnego przekonania. Im dalej zagłębiamy się w powieściowy świat, tym więcej osób się pojawia, a wraz z nimi przybywa nowych, ważnych wątków. Nie należy dać się zwieść opisowi towarzyszącemu książce – że jest to „pełna śmiałej erotyki i brawurowego komizmu historia miłosna, po raz pierwszy u tego pisarza opowiedziana głównie z perspektywy kobiety”.
Jest to niezdeterminowana płcią narratora opowieść o ludzkich dramatach, lękach, słabościach, w której każdy może doszukać się czegoś innego, uczynić któryś wątków swoim ulubionym, czy najważniejszym. Z pewnością nie jest to powieść, którą można przeczytać szybko. Nie ma tu szalonych zwrotów akcji, jest za to wiele wątków, zdawać by się mogło, pobocznych, które uzupełniają się wzajemnie, składając się na historię różnorodną, ale spójną, bogatą w treść i formę. Irving potrafi umiejętnie wprowadzać nowe wątki, tak, by czytelnik nie pogubił się w nich, umie zachować autentyzm każdej postaci, połączyć dramat, komedię, farsę w jedną, niezwykłą całość, w której oglądamy życie bohaterów na przestrzeni lat, co pozwala nam naprawdę dobrze ich poznać, polubić lub znienawidzić. Buduje ich całe życie, wiernie oddając szczegóły, przedstawia rzeczy istotne i mniej ważne, byśmy mieli wrażenie, że uczestniczymy w prawdziwym życiu prawdziwych ludzi, co mu się zresztą świetnie udaje. Całość to świetnie przemyślana,
konsekwentna i warta przeczytania powieść.