Podejdź, czara prawdę ci powie

Obraz
Źródło zdjęć: © "__wlasne

Prawdę mówiąc, często nie wiadomo ile zdradzić w recenzji? Powie się za dużo, ktoś może stracić ochotę na przeczytanie, znowu za mało, to spowoduje, że czytający wcale nie chwyci za książkę. Tak niegdyś było z prezenterami polskiej telewizji, kto pamięta filmy opowiedziane przed ich emisją, ten zrozumie. Dlatego o bohaterce Czary wyroczni powiem niewiele. Właściwie jej skromny opis zamknąć by można w trzech słowach: urodziła się, czarowała i odeszła.

„Ojciec dawno już mi wytłumaczył, że najwyższą wartością człowieka jest światły, zdyscyplinowany umysł...”

I to tymi słowami kieruje się kobieta, której życie poznajemy od dnia jej problematycznych, choć nie naznaczonych światowymi tragediami narodzin. Autobiograficzny zapis życia damy de Morville, czyli za młodu brzydkiej, kościstej Genevieve o koślawej stopie. Dziewczynki niekochanej i niezrozumianej przez matkę, wprost niewidzialnej, dzięki czemu mogącej prawie wszystko. Do tej pory, tak naprawdę nie wierzącej w czary, dopóki nie dostanie się pod kuratelę królowej czarownic. Gdyż taka istnieje w Paryżu II połowy XVII wieku. Istnieje i działa, choć nikt nie przyzna się, że korzysta z jej usług.

Judith Merkle Riley przeżywa ostatnio na polskim rynku jakby powtórne narodziny. Kolejny raz wydano serię książek ze średniowieczną Małgorzatą, Tajemnicę Nostradamusa, czy opisywaną właśnie Czarę wyroczni. Zdawałoby się, że można się już tym znudzić, a jednak nawet jeżeli Księga Małgorzaty czy W poszukiwaniu szmaragdowego lwa mogły lekko niektórych przynudzać końcówkami, tak Tajemnica Nostradamusa prawdziwie wciągała, choć tytuł nie był do końca adekwatny do zawartości.

Za to Czara wyroczni, to prawdziwie książka na czasie, i to nie tylko dla kochających siedemnastowieczną Francję, Króla Słońce i Markizę de Montespan. To przede wszystkim książka o magii i jej prowodyrkach. O królowych czarownic, które były, są i będą. Napisana jak zawsze u Merkle Riley z wielką dozą znajomości historycznej, w którą ona sama wprawnie wplątuje losy fikcyjnych żywotów. Fikcyjnych, ale nie „niepasujących” do całości. Fikcyjnych, czyli uzupełniających, którymi łatwiej operować, niż osobami historycznymi. Które prościej wtopić w dworskie intrygi, i prościej... unicestwić. A to w dobrej opowieści jest zawsze istotne.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]