Wznowienie legendarnej książki Stanisława Barańczaka Pegaz zdębiał, zawierającej obszerny wybór ulubionych przez tego poetę i tłumacza językowych gier i zabaw, w czwartek trafia do księgarń.
Wśród wielu przekładów Barańczaka osobną, obszerną część stanowią tłumaczenia literatury pure nonsensu, czyli niedorzecznej, absurdalnej. To Barańczak przełożył na polski wiersze takich klasyków tego nurtu jak Edward Lear , Lewis Carrol czy Hilaire Bellock.
Pegaz zdębiał grupuje też purenonsensową twórczość samego Barańczaka .
„Poezja nonsensu zaspokaja elementarną ludzką potrzebę wzięcia odwetu na samym istnieniu” - przypomina poeta we wstępie.
W książce Pegaz zdębiał znaleźć można m.in. 600 anagramów imienia i nazwiska autora, których sporządzanie - w kalendarzyku, na odwrocie znalezionego w kieszeni starego kwitu albo, jeśli inaczej nie wypadało, w myślach - pozwoliło Autorowi przetrwać bez Uszczerbku dla Zdrowia Psychicznego 650 zebrań, konferencji i posiedzeń - jak wyznaje Barańczak .
Wśród nich są takie perełki jak: A. S. Zasrańc-Bławatkin, Bart Szwańc-Nasikała, Krista Banał-Cwańsza czy Tarzan Bańcwał-Siksa - wszystkie one zbudowane są z tych samych liter, co nazwisko Stanisław Barańczak. Autor tworzy też anagramy nazwisk innych twórców np. Horst Szynke-Pomacaj to Jan Chryzostom Pasek a S. L. Superbawoł - Bolesław Prus .
W książce jest około 70 wariacji na temat limeryków, poczynając od ameryku (czyli limeryku amerykańskiego) po szymberyk (limeryk stworzony w hołdzie Wisławie Szymborskiej ). Wśród tego bogatego wyboru uwagę zwraca rozdział zatytułowany Jaki limeryk napisałby/napisałaby ten a ten poeta/ta a ta poetka, gdyby mu/jej podsunąć taką a taką pierwszą linijkę?.
*„Nie zwracając uwagi na trywialny fakt, że żadnego z nich [wybranych poetów] nie ma między żywymi podsunąłem im incipit o brzmieniu: „Pewien starszy pan z Kuala Lumpur” - pisze Barańczak . * Zdaniem Barańczaka Emily Dickinson wybrnęłaby z tego następująco: „Starzec - dziś - wszedł - z Kuala Lumpur - Pewien - że poczęstunku Nie odmówię - gdy wejdzie - Nie dałam - nic - przybłędzie - Odszedł - w nieznanym kierunku – ”
Zaś Bolesław Leśmian napisałby prawdopodobnie tak: „Dwunastu starców, wierząc w sny, zbadało mur od strony Kuala, I jeden spadł, a drugi (brat) go zawiózł do szpitala. A trzeci w mig wziął trzech i znikł, a siódmy z ósmym zgredem Też znikli (pech) i jeszcze trzech, i został tylko jeden. I była zgroza nagłych cisz nad Lumpur i nad Kuala”.
W książce jest też wiele idiomatołów (zwrotów frazeologicznych przekształconych dosłownie i naiwnie na język angielski np. koń na biegunach to a kind of horse living at the North and South Poles), są poliględźby (naśladowanie za pomocą ojczystego języka mowy obcej), mankamęty (wierszyki, w których nie używa się pewnych głosek) i wiele innych językowych zabaw.
Książka Pegaz zdębiał po raz pierwszy została wydana w 1995 roku w wydawnictwie Puls. Obecnie wznawia ją wydawnictwo Prószyński i S-ka. To wydanie rozpoczyna serię Zabawy literackie, w której - jeszcze w tym roku - ukażą się: Wariacje biograficzne, czyli drobne fakty z życia kompozytorów Michała Rusinka , Epitafia, czyli uroki roztaczane przez niektóre zwłoki Anny Bikont i Joanny Szczęsnej oraz Polski słownik pijacki Juliana Tuwima .