Poza byciem dziadkiem i byłym Beatlesem, Paul McCartney jest również pisarzem. A pisze dla dzieci.
Właśnie ukazała się jego książka High in the Clouds. Pierwsze sześć stron powieści matka bohatera – wiewiórki Wirral – ginie zmiażdżona drzewem ściętym przez ludzi nienawidzących przyrody. Dlatego mała wiewiórka wyrusza w podróż do Animalii, mitycznej krainy, gdzie zwierzęta są kochane.
– Dlaczego pisarz napisał dla dzieci taką smutną historię? – pytał na premierze powiastki młody czytelnik. A Paul McCartney odpowiedział: – Żeby dzieci płakały. Ale nie martwcie się – wszystko będzie dobrze.
Muzyk przyznał się, że nie udało mu się jeszcze poczytać bajek swoim wnukom (których ma troje), ani dwuletniej córce Beatrice.