40 Instytutów Konfucjusza w 28 krajach zajmuje się krzewieniem języka i kultury chińskiej - poinformował dziennik „China Daily”.
Instytuty Konfucjusza są chińskimi odpowiednikami British Council, Alliance Francaise czy niemieckich Instytutów Goethego.
Pierwszą tego typu placówkę otwarto w Seulu, stolicy Korei Południowej, pod koniec 2004 roku. Do 2010 roku, takich rozrzuconych po wszystkich kontynentach ośrodków ma już być 100.
Poza nauką chińskiego i udostępnianiem chętnym księgozbiorów, Instytuty Konfucjusza organizują szkolenia nauczycieli, a także egzaminy i konkursy znajomości języka chińskiego.
Smakosze mogą w nich spróbować dań kuchni chińskiej oraz posiąść sztukę posługiwania się pałeczkami.
40 placówkę uruchomiono w Nairobi, stolicy Kenii; następna - utworzona zostanie w kwietniu na uniwersytecie Hokuriku w Japonii.
Sieć powstaje dzięki wsparciu chińskiego ministerstwa oświaty. Specjaliści z tego resortu twierdzą, że za cztery lata na całym świecie chiński studiować będzie 100 mln ludzi, obecnie jest 30 mln takich osób.
Patron Instytutów, Konfucjusz, żyjący w latach 551-479 p.n.e. był chińskim filozofem i myślicielem, twórcą systemu moralno- społecznego. Jego myśl do dziś stanowi ważny element cywilizacji Chin i innych państw Azji Wschodniej.