Księżniczka, która nie szuka księcia z bajki i nie-straszny ogr, który nie ma zamiaru pożerać ludzi. I te wszystkie wiedźmy, trolle i czarodzieje (wcale nie przerażające), które bardzo przypominają postaci z powieści fantastycznych mistrza baśniowego komizmu Terry'ego Pratchetta . Zbyt dużo "nie" - podejrzana ta bajka! Ale jak przyjemnie jest zanurzyć się w jej treści! Może dlatego, że jest pełna ciepła? I niepowtarzalnego uroku?
Przyjrzyjmy się autorce, Evie Ibbotson. Doświadczona życiem pisarka, która mocno przeżyła separację rodziców i prześladowania Żydów, nigdy nie straciła pogody ducha. Odzwierciedlają to jej powieści i ostatnie fotografie, przedstawiające pisarkę (zmarła w 2010 roku), gdzie "zmarszczki uśmiechu" widocznie zaznaczyły na jej twarzy radosne usposobienie. O zmartwieniach pisze więc mądrze, a nawet podaje receptę na szczęście. Smutny ogr pogrążony w żałobie po stracie pani ogrzycy; mały sierota, Ivo, któremu tak bardzo brakuje rodziny; wiedźma, która bardzo chciałaby się kimś zaopiekować; księżniczka pragnąca być zawsze wolną i wreszcie cały tłum zwyczajnych ludzi, mających serdecznie dosyć wszelkich zmartwień, marzących tylko o tym, by ktoś przemienił ich w beztrosko egzystujące zwierzęta.
Dobrze, że Ibbotson nie patrzy na świat przez sztuczne różowe okulary. Dziecko widzi, że mama jest smutna i że tata się denerwuje. Maluch współodczuwa również z książkowymi bohaterami. Doświadczona pisarka, której ojciec był psychologiem, delikatnie prowadzi młodego czytelnika w kierunku pozytywnego rozwiązania. Nie poucza, raczej podpowiada. Bohaterom daje szerokie pole manewru, stawiając na różnorodność osobowości i - co za tym idzie - potrzeb. Nasz maluch trochę pokluczy i pogłówkuje, ale nikt go nie sprowadzi na manowce - ani złowrogie Mojry, ani wyrachowane duchy. Ekscentryczni bohaterowie połączą swoje siły i dobro zatryumfuje.
Na tropie ogra to ciekawa i wartościowa powieść, napisana przystępnym językiem, przetykanym gdzieniegdzie dynamicznymi ilustracjami. Technicznie rzecz ujmując, książka nie różni się niczym od innych przedstawicielek współczesnej literatury dziecięco-młodzieżowej. Natomiast jeśli chodzi o treść i warstwę emocjonalną, zdecydowanie wygrywa z wieloma z nich.
Na tropie ogra to kolejna przedstawicielka Księżycowego kamienia. Starannie dobrane powieści, najlepsi współcześni pisarze i zachęcające kolorowe okładki, to cechy charakterystyczne tej serii. Każda z lektur z powodzeniem mogłaby nosić dumnie brzmiący podtytuł "moja pierwsza powieść" i tym samym stać się pierwszym przewodnikiem małego czytelnika po cudownym świecie książki.