Orgazmotrony - raj utracony
Wynalazki Wilhelma Reicha, który za przyczynę wszystkich neuroz, uznał tłumienie w sobie energii seksualnej, wyjątkowo przypadły do gustu amerykańskiej bohemie lat 40. i 50. Kim był i dlaczego źle skończył człowiek, który w 1931 r. w Berlinie stworzył Sexpol, wielki program edukacji seksualnej. Zwolennik antykoncepcji, wielki fan orgazmu, chwalący onanizm.
W orgazmotronach, przypominających sławojki drewnianych budkach obitych blachą, siedzieli nago pochłaniając energię orgonalną Jack Kerouac, J.D. Salinger, Allen Ginsberg czy Henry Miller. Druga połowa XX wieku, to czas, kiedy rodziły się młodzieżowe subkultury, życie toczyło w myśl dążenia do maksymalnej niezależności, wolności i samorealizacji jednostki. Reich miał szansę stanąć na czele nadchodzącej rewolucji seksualnej lat 60. Ale nie doczekał czasów dzieci kwiatów, kiedy to hasło ”wolna miłość” malowano na sztandarach. Zainteresowała się nim agencja rządowa, orgazmotrony zniszczono, a on sam skończył w więzieniu.
Reicha z bezmiaru historii wyciągnął na światło ”Atlas osobliwości”. Autorzy książki polecają wizytę w muzeum wywrotowego naukowca. Ma w swoich w zbiorach sprzęt niegdyś wykorzystywany do ekstrawaganckich eksperymentów, akumulatory orgonu, pamiątki osobiste, ale również oryginalne wydania publikacji spalonych przez agentów FDA. Kim był Wilhelm Reich? Przeczytaj fragment książki, którą tak poleca Guillermo del Toro, reżyser magicznego filmu ”Labirynt fauna”: ”Mój ulubiony przewodnik turystyczny! Nie wybieraj się w podróż, dopóki nie sprawdzisz, gdzie znajduje się nawiedzony hotel albo Wrota Piekieł!”. A jeśli wolisz trafić do nieba, wybierając się w podróż, nie wahaj się zaznaczyć na mapie, gdzie znajdziesz orgazmotrony.
Przeczytaj fragment książki: ”Atlas osobliwości”, Foer Joshua, Morton Ella, Thuras Dylan, tłumaczenie Maciej Potulny, wydawnictwo Sonia Draga.
Szary kamienny budynek z błękitnymi zdobieniami kiedyś pełnił funkcję laboratorium, a obecnie mieści dużą część schedy po Wiliamie Reichu, psychoanalityku, który wierzył, że za pomocą energii seksualnej można kontrolować pogodę.
Reich zaczął karierę w 1919 roku, pracując pod okiem Freuda w Wiedniu. Pod wpływem teorii swojego mistrza dotyczących libido coraz więcej uwagi poświęcał zjawisku, które nazwał potencją orgiastyczną - kompletnemu uwolnieniu energii i napięć podczas orgazmu. Według Reicha przyczyną wszystkich neuroz - a nawet chorób, na przykład raka - było tłumienie w sobie energii seksualnej.
Praca Reich a w latach 20. i 30. XX wieku wymykała się konwencjom - jego ”wegetoterapia” polegała między innymi na tym, żeby przełamywać ”pancerz biofizyczny” pacjentów rozbierając ich do bielizny i masując tak długo, że zaczynali krzyczeć lub wymiotować. W trakcie serii eksperymentów z bioelektrycznością Reich przypinał pacjentów do oscylografu i obserwował zmiany napięcia elektrycznego podczas ich kontaktów seksualnych.
Dwa tygodnie przed wybuchem II wojny światowej psychoanalityk wyjechał do Nowego Jorku. Tam to ogłosił odkrycie orgonu wszechobecnej energii libidinalnej, która odpowiada za grawitację, zmiany pogody, emocje i zdrowie. Reich zaczął konstruować akumulatory orgonu (orgazmotrony): drewniane budki obite blachą, w których człowiek miał siedzieć nago i pochłaniać energię orgonalną.
Dziesięć lat później zgodnie ze swoją teorią, że nagromadzenie promieniowania orgonalnego w atmosferze doprowadziło do suszy, zaprojektował działo orgonowe. Urządzenie składało się z rzędu rur wycelowanych w niebo. Wystawały z nich gumowe węże zanurzone w wodzie. Reich wierzył, że za pomocą tego działa zdoła odessać energię orgonalną z nieba do wody i w ten sposób wywołać deszcz.
Trzyletni Wilhelm. Reich urodził się 24 marca 1897 r. niedaleko Drohobycza, jego ojciec był bogatym żydowskim hodowcą bydła.
W połowie lat 50. XX wieku jego umysł zwrócił się ku niezidentyfikowanym obiektom latającym, które - jak sądził - rozpylały promieniowanie orgonalne nad Ziemią, żeby ją zniszczyć. Wybrał się z synem do Arizony, gdzie użył dział orgonowych jak kosmicznych armat - wycelował je w UFO chcąc wyssać energię.
Do tej pory jego działania już kilkakrotnie budziły czujność Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), która uzyskała decyzję sądu uniemożliwiającą Reichowi eksport orgazmotronów poza granice stanu Maine. Kiedy jeden ze wspólników psychoanalityka złamał ten zakaz, FDA zleciła zniszczenie akumulatorów, broszur i książek Reicha. On sam został skazany na dwa lata więzienia – psychiatra przyjmujący go w więzieniu federalnym w Danbury stwierdził, że cierpi na manię wielkości. Osiem miesięcy później Reich zmarł w swojej celi wskutek zawału serca.
Ale świat o nim nie zapomniał: ”Time Magazine" już w 1964 r. pisał: "Dr Wilhelm Reich okazał się prorokiem. Dziś już cała Ameryka jest jednym wielkim orgazmotronem”
Muzeum Wilhelma Reicha, Rangeley
19 Orgonon Circle, Rangeley. By wchłonąć jak najwięcej energii orgonalnej, zostań na noc w Tamarack, w jednej z chat do wynajęcia na terenie Orgononu, w której kiedyś mieszkała rodzina Reicha. N: 44.965682 W:70.642710
_”Atlas osobliwości”, Foer Joshua, Morton Ella, Thuras Dylan, tłumaczenie Maciej Potulny, wydawnictwo Sonia Draga. _
Atlas w równej mierze zdumiewa, co inspiruje do podróży po ponad 700 najdziwniejszych i najciekawszych zakątkach świata. Znajdziesz tu cuda natury – oszałamiające jaskinie świetlików w Nowej Zelandii, baobab w Afryce Południowej, w którego pniu urządzono bar, indyjskie studnie ze schodami prowadzącymi na dno, niemal żywcem wyjęte z grafik M.C. Eschera. Mało? Są jeszcze wielkie organy stalaktytowe w Wirginii, płoną od czterdziestu pięciu lat dziura w ziemi w Turkmenistanie, zwana Wrotami Piekła. Jest to bardziej gabinet osobliwości, niż tradycyjny przewodnik. Celebruje to, co niespodziewane, pomijane, dziwaczne i tajemnicze. Na każdej stronie znajdziesz potwierdzenie, że świat jest bardziej egzotyczny, niż sądziłeś. Czas zejść z utartego szlaku.