Sławomir Mrożek otrzymał najwyższe francuskie odznaczenie - Legię Honorową. Uhonorowano go za wkład w rozwój kultury francuskiej.
Uroczystość odbyła się w poniedziałek wieczorem w restauracji "Wentzl" w Krakowie. Przybyli na nią m.in. Antoni Libera, Ryszard Krynicki, Jerzy Trela, Zbigniew Preisner. Sławomirowi Mrożkowi towarzyszyła żona Susana.
"Z pewnością nie ma ani jednego wieczora, kiedy gdzieś na świecie nie gra się jakiejś Pana sztuki. I już samo to wysoko świadczy o Pana osobie" - powiedział ambasador Francji w Polsce Patrick Gautrat.
Podziękowania w imieniu Sławomira Mrożka, który nie lubi występować publicznie, złożył francuski reżyser Georges Werler:
"Rezerwuję dla Francji 22 lata mojego życia. Mam dla Francji wiele miłości i wiele czułości. Zawdzięczam jej całą cywilizację. Francja dla mnie stanowiła w ciągu wszystkich lat mojego życia to, co ukształtowało mnie najbardziej. Kiedy dostaję Legię Honorową jest tylko jedno proste słowo: dziękuję" - w imieniu pisarza powiedział Werler.
Sławomir Mrożek 29 czerwca skończył 73 lata. Jest dramatopisarzem, prozaikiem i autorem satyrycznych rysunków. Do Polski powrócił po 33 latach emigracji. Obecnie mieszka w Krakowie.
Jest autorem m.in. opowiadań "Słoń" i dramatów "Policja", "Tango", "Emigranci", "Indyk".
Order Legii Honorowej, ustanowiony przez Napoleona w maju 1802 r., jest przyznawany we Francji nie tylko za zasługi wojenne, ale także za wybitne osiągnięcia w działalności politycznej, społecznej, gospodarczej, artystycznej i naukowej.