Około 25 tys. osób odwiedziło 13. Targi Książki w Krakowie
Około 25 tys. osób odwiedziło zakończone w niedzielę 13. Targi Książki w Krakowie - poinformowała Ewelina Podsiad z Targów w Krakowie. Są to wstępne, jeszcze niedokładne dane.
W czterodniowej imprezie uczestniczyło 480 wystawców i 370 autorów. Po raz pierwszy targom towarzyszył Festiwal Literatury im. Josepha Conrada. Mottem tegorocznej imprezy były słowa Umberto Eco : „Kto czyta, żyje podwójnie” i wiele osób wzięło je sobie do serca, bo każdego dnia w hali targowej były tłumy.
Miłośnicy literatury mogli się spotkać m.in. z Katarzyną Grocholą , o. Leonem Knabitem, Ryszardem Krynickim , Andrzejem Stasiukiem , Izabelą Sową i Olgą Tokarczuk .
Zdaniem prezesa Polskiej Izby Książki Piotra Marciszuka siłą krakowskich targów jest kontakt z publicznością, która chce przychodzić, spotykać się i rozmawiać z autorami, zaś dla wydawców, hurtowników i księgarzy to okazja do rozmowy o najważniejszych problemach branży.
Jak mówił Marciuszuk środowisko jest najbardziej podzielone w sprawie ustawy o książce.
- Chcielibyśmy wprowadzić pewne regulacje dla rynku książki, ale niekoniecznie takie jak w Niemczech, gdzie przez 18 miesięcy ani wydawca ani dystrybutor nie może zmienić ceny książki. My myślimy o tym, by stała cena książki obowiązywała w hipermarkecie, w księgarni i w sieciach księgarskich, ale żeby wydawca miał prawo do zmiany ceny - powiedział Marciszuk.
Wydawcom, a szczególnie księgarzom zależy na przeciwdziałaniu zaniżaniu cen książek i na wprowadzeniu równych szans dla wszystkich sprzedających książki, by nie przegrywali oni w konkurencji ze sklepami sieciowymi i hipermarketami. Celem ustawy ma być także ochrona ambitnych książek o niskich nakładach. Projekt regulacji chce przygotować Polska Izby Książki w porozumieniu z Izbą Księgarstwa Polskiego.
Zdaniem wielu wydawców czas też na regulacje prawne i techniczne dotyczące umieszczania książek w internecie, które zabezpieczyłyby prawa autorów i wydawców oraz zapewniły im honoraria.
Wydawcy chcieliby także ograniczenia liczby bibliotek, do których muszą dostarczać tzw. egzemplarze obowiązkowe książki. Obecnie wysyłają je do 18 bibliotek w kraju. Jedna z propozycji zakłada, że byłoby pięć egzemplarzy obowiązkowych - dwa dla Biblioteki Narodowej, dwa dla Biblioteki Jagiellońskiej i jeden dla biblioteki regionalnej.
- Próbujemy wytłumaczyć ministerstwu, że egzemplarz obowiązkowy w obecnej formie to dodatkowy podatek nałożony na wydawcę i że te pięć egzemplarzy to maksimum, jakie wchodzi w grę dla zachowania dziedzictwa kulturowego - mówił Marciszuk.
- Targi Książki w Krakowie odbywały się pod honorowym patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W zeszłym roku halę targową przy ul. Centralnej odwiedziło 23,5 tys. osób, w 2007 r. - 19,2 tys. Organizatorem imprezy jest spółka Targi w Krakowie.