Performer Krzysztof Wodiczko, pisarka Krystyna Kofta , aktorka Krystyna Łubieńska, prezes Fundacji Kultury Polskiej Rafał Skąpski oraz numizmatyk i bibliofil Lech Kokociński otrzymali w Warszawie z rąk ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego Medale Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
- Bardzo się cieszę, że udało mi się przy tych Gloriach znaleźć osoby, które podnoszą jakość życia nie tylko w kulturze, ale swoją otwartością, tolerancją i umiejętnością szukania wysokich standardów budują coś dużo ważniejszego niż tylko ten własny kawałek zawodowego życia w kulturze - powiedział minister kultury wręczając odznaczenia.
Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis uhonorowano Krzysztofa Wodiczko, zaś Srebrne Gloria Artis przyznano Krystynie Kofcie , Krystynie Łubieńskiej, Rafałowi Skąpskiemu oraz Lechowi Kokocińskiemu.
Krzysztof Wodiczko przyznał, że szczególne znaczenie ma dla niego fakt docenienia go, mimo iż od lat mieszka poza granicami kraju.
- Dla wszystkich, którzy przekroczyli wiele granic uznanie kraju, w którym się wychowali i który krąży gdzieś głęboko w żyłach, ma specjalne znaczenie. To uznanie wszystkich moich wysiłków jest pomocne, szczególnie, że zostało przedstawione przez pana ministra w tak miły i ciepły sposób, świadczący o tym, że zna i rozumie moją pracę - mówił Wodiczko.
Lech Kokociński złożył na ręce ministra oryginalne dokumenty Rady Miasta oraz książąt wrocławskich pochodzące z okresu od XIV do XVI wieku. Dokumenty mają zostać przekazane Archiwum Państwowemu we Wrocławiu.
- To oryginalne, opatrzone pieczęciami dokumenty mówiące o społecznym i kulturalnym miejscu Wrocławia w dziejach Rzeczpospolitej. Uważam, że ważne by wróciły na swoje miejsce i były świadectwem świetności Polski, cząstką naszej historii. Uważam, że w mojej osobie minister kultury docenił całe środowisko kolekcjonerów w Polsce - powiedział Kokociński.
- Kultura to jest dla mnie właśnie ta dziedzina, na której mi zależy w życiu i wszystko, co robię jest na nią nastawione. To odznaczenie będzie dla mnie także bodźcem i motywacją do dalszej pracy - mówiła pisarka i publicystka Krystyna Kofta .