Związek Dziennikarzy Rosyjskich poinformował, że od rozpadu ZSRR w 1991 r. śmierć poniosło 250 dziennikarzy rosyjskich, przy czym tendencja ta nasila się w ostatnich latach.
– Liczba dziennikarzy, którzy ponieśli śmierć, wynosi obecnie 250. Wyjaśniono tylko nieliczne z tych zgonów, pozostałych spraw nigdy nie zamknięto – oświadczył prezes związku Wsiewołod Bogdanow.
Bogdanow zapowiedział, że Związek Dziennikarzy Rosyjskich utworzy ośrodek dla dzieci dziennikarzy, którzy zginęli, w celu zagwarantowania im pomocy materialnej i wyższego wykształcenia.
Zapewnił też, że związek uczyni co tylko możliwe, by śmierć dziennikarzy w Rosji nie pozostała zwykłą statystyką.
Najgłośniejszą sprawą dotyczącą śmierci dziennikarza w Rosji było zabójstwo wybitnej rosyjskiej dziennikarki i obrończyni praw człowieka Anny Politkowskiej . 48-letnia Politkowska , autorka książek m.in. o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce prezydenta Władimira Putina, została zastrzelona 7 października ubiegłego roku w windzie swojego domu w centrum Moskwy. Sprawcy mordu do dziś nie ujęto.