Nowy, pierwszy po drugiej wojnie światowej spolszczony przekład Tory, świętej księgi judaizmu, przedstawił w Kieleckim Centrum Kultury rabin dr Sacha Pecaric – inicjator i współtwórca przekładu.
Wykład rabina „Słowo Tory – dar Boga” poprzedził obchody 60. rocznicy kieleckiego pogromu Żydów z 4 lipca 1946 roku. W związku z nimi, dedykowane poszczególnym ofiarom tamtych wydarzeń pomniki pamięci – komplety Pięcioksiągu mają być przekazane czołowym polskim osobistościom (m.in. prezydentowi, premierowi, marszałkowi Sejmu, marszałkowi Senatu, prymasowi, przedstawicielom Episkopatu), a także papieżowi Benedyktowi XVI.
Jak powiedział rabin Pecaric, nowy przekład Tory powinien objaśnić czytelnikowi jak ortodoksyjny Żyd odczytuje świętą księgę jednej z najstarszych religii świata, a także ma „wnieść w polską kulturę i przestrzeń katolickiej inteligencji encyklopedyczną wiedzę o tożsamości Żydów”. Pecaric zaznaczył, że „psychologię żydowskiej tożsamości” ukazują w szczególności komentarze do wersetów Tory, zajmujące po około 300 z 500 stron każdej z pięciu ksiąg.
W pogromie kieleckim uczestniczył wzburzony tłum; zajścia spowodowała plotka o rzekomym uwięzieniu przez Żydów chrześcijańskiego chłopca i dokonaniu na nim rytualnego mordu. Zginęło wówczas 37 Żydów i troje Polaków.
Rabin ocenił, że pojawienie się współczesnego tłumaczenia Tory jest oznaką odradzania się życia kulturalnego Żydów w Polsce. Poprzednie przekłady, z których ostatni pochodzi jeszcze sprzed wojny, są już archaiczne i w związku z tym mało przydatne.
Praca nad najnowszym przekładem Tory trwała pięć lat. Dzieło wydała krakowska Fundacja Ronalda S. Laudera, zajmująca się edukacją.