Od 1 stycznia tego roku obowiązują nowe stawki podatku VAT. Najistotniejszą zmianą, którą odczuje każdy Polak, jest podwyżka VAT o jeden punkt procentowy, wprowadzona tzw. ustawą okołobudżetową.* Jednak dla czytelników najbardziej dotkliwa będzie nowa stawka na książki i czasopisma specjalistyczne (np. magazyny literackie) - 5% zamiast dotychczasowej stawki zerowej.*
*Dlaczego akurat miłośnicy literatury zostają "ukarani" najboleśniejszymi podwyżkami? Czy - biorąc pod uwagę poziom czytelnictwa w naszym kraju - nie jest to karygodna i zupełnie nieprzemyślana zmiana? *
Od 1 stycznia zmianie ulegają wszystkie dotychczasowe stawki podatku VAT. Jest to pierwsza tego typu zmiana od początku obowiązywania podatku. Podstawowa stawka wyniesie 23 proc., stawka w wysokości 8 proc. zastąpi obecną 7- proc. stawkę VAT, a 5-proc. stawka obejmie podstawową żywność (m.in. nabiał, przetwory mięsne, mąkę, kaszę, makaron, soki, nieprzetworzoną żywność), książki i czasopisma specjalistyczne.
Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra finansów, do końca kwietnia 2011 r. ma obowiązywać zerowa stawka na książki.Z kolei do końca lutego można będzie stosować zerową stawkę na czasopisma specjalistyczne, a do końca stycznia - 7 proc. stawkę dla pozostałych wydawnictw np. gazet, czy magazynów.
* "Ulgi" nie będą jednak dotyczyć wszystkich wydawnictw.*Księgarnia, która po 1 stycznia 2011 r. będzie chciała opodatkować książki obecną stawką VAT, powinna posiadać dokumenty potwierdzające, że książki te zostały przekazane do dystrybucji przed dniem zmiany stawki podatku. W przypadku gazet i czasopism potrzebne będzie zaświadczenie, że rozpoczęcie wydawania danego numeru do dystrybucji nastąpiło przed 1 stycznia 2011 r.
"Wprowadzenie ww. przepisów przejściowych jest zasadne z uwagi na fakt, że obowiązek podatkowy w przypadku dostawy tych towarów powstaje na szczególnych zasadach. Ponadto, dla książek i czasopism specjalistycznych następuje stosunkowo wysoka podwyżka stawki VAT (o 5 pkt proc.)" - zauważa resort finansów w uzasadnieniu do projektu.
Minister kultury, Bogdan Zdrojewski, zapytany o przewidywane skutki wprowadzenia od nowego roku 5 proc. podatku VAT na książki, powiedział, że nie przewiduje, aby ta zmiana wywarła jakiś większy wpływ na poziom czytelnictwa w Polsce.
"Mam nadzieję, że rok 2011, pierwszy, w którym podatek VAT na książki będzie wynosił 5 proc., będzie też pierwszym rokiem, w którym czytelnictwo wzrośnie" - powiedział minister kultury powołując się na przykład Danii, gdzie VAT na książki jest wysoki, ale także poziom czytelnictwa jest najwyższy w Europie.
"Polska miała dotąd najniższy możliwy VAT na książki i najniższe czytelnictwo" - podkreślił minister. Jego zdaniem wzrost podatku VAT na książki o 5 proc. spowoduje wzrost cen książek o 2-3 proc., co nie powinno spowodować żadnych ujemnych skutków na rynku czytelniczym.
Bogdan Zdrojewski spodziewa się, że działalność zawiązanej w środę Republiki Książki przyczyni się do dwukrotnego wzrostu zakupów książek przez Polaków w ciągu dwu lat. "Obecnie na książki wydajemy przeciętnie około 17-18 zł rocznie. Oceniam, że możemy wydawać dwa razy więcej. Czytelnictwo obecnie wygląda tak, że około 40 proc. Polaków deklaruje przeczytanie jednej książki rocznie. Wedle mojej oceny jesteśmy w stanie poprawić ten wskaźnik, tak, aby wyrównać do poziomu Niemiec lub Francji. Liczę też na wzrost czytelnictwa e-booków" - dodał Zdrojewski.
[GW, na podst. PAP]
Na wasze komentarze i uwagi czekamy nie tylko tutaj, ale także na naszej stronie internetowej na Facebooku: tutaj !