Nowa książka o Marku Edelmanie

Ukazała się książka o Marku Edelmanie "Kilka rzeczy o Doktorze, które trzeba o nim wiedzieć"

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

Ukazała się książka o Marku Edelmanie "Kilka rzeczy o Doktorze, które trzeba o nim wiedzieć". Bogdan Białek i współautorzy przybliżają w niej prywatne życie polskiego działacza żydowskiego pochodzenia, lekarza, jednego z przywódców powstania w Getcie Warszawskim.

Publikacja zawiera nieznane fakty i drobne zdarzenia z życia Edelmana (1919-2009) przedstawione przez grono jego przyjaciół, ukazujące osobowość tego społecznika. Przytacza też dwa przemówienia Edelmana i adresowany do niego list Jana Karskiego - świadectwa obrazujące relacje między tymi autorytetami moralnymi. Opisuje także Edelmana jako lekarza.

Jan Karski (1914-2000), legendarny polski kurier i emisariusz AK, który w czasie II wojny światowej - najpierw w misji do Paryża, potem do Anglii i USA - przekazywał aliantom informacje dotyczące okupowanej Polski i alarmował o tragedii narodu żydowskiego napisał do Edelmana 30 sierpnia 1996 r.: "Chcę, aby Pan Doktor wiedział, że jest mi Pan bliższy duchowo niż inni Polacy, z którymi się przyjaźnię. Pana życie zarówno podczas wojny, jak i po wojnie świadczy o Pana szlachetności i - właśnie - o tych tzw. +polskich wartościach+".

Z kolei Marek Edelman powiedział 18 lipca 2000 roku w Ambasadzie RP w Waszyngtonie podczas uroczystości po pogrzebie Jana Karskiego: "Wielkość Jana Karskiego polegała na tym, że blisko 60 lat temu, wbrew wszystkim, potrafił opowiedzieć się po stronie prześladowanych, przeciwko przemocy i przeciwko obojętności. Jego misja się powiodła - skała nacjonalizmów, szowinizmów, ksenofobii zaczęła kruszeć".

Zilustrowane niepublikowanymi dotychczas zdjęciami 100-stronicowe wydawnictwo powstało dzięki Pauli Sawickiej, prezes Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita, wieloletniej przyjaciółce Marka Edelmana i jej mężowi Mirosławowi Sawickiemu - powiedział PAP Bogdan Białek, prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego i redaktor naczelny pisma "Charaktery" - wydawcy książki. Dodał, że w warszawskim mieszkaniu Sawickich doktor znalazł schronienie w ostatnich dwóch latach życia.

Jak opowiada w książce Paula Sawicka, tam "spełniła się jego ulubiona, żartobliwa anegdota o chorym cadyku, któremu lekarz oznajmił, że konieczny jest szpital. +Szpital przyjdzie tu+ - rozkazał wtenczas cadyk. I do nas też szpital przyszedł; lekarki i lekarze, pielęgniarki i pielęgniarze z oddziału, któremu przez lata szefował Marek. Przyjeżdżali, bo go kochali, byli mu oddani, ale też byli przez niego nauczeni sztuki opieki" - wspomina Sawicka.

W spisanych z autopsji pod koniec życia"Radach dla pielęgniarek pracujących na oddziałach intensywnej terapii" Edelman podkreślił: "Niezbędne jest rozszerzenie działań koniecznych z punktu widzenia praktyki medycznej, o istotny element oddziaływań międzyludzkich - kapitalnie uzupełniający terapię czysto medyczną - jakim jest okazywanie pacjentowi zainteresowania, serdeczności i bliskości". Jak tłumaczył, umożliwia to kontakt fizyczny; trzymanie pacjenta za rękę, manifestowanie mu swej obecności w bliskim kontakcie wzrokowym.

Urodzony w Homlu (Białoruś), w wieku 13 lat osierocony, Marek Edelman dorastał w środowisku warszawskich socjalistów żydowskich; przed wojną został aktywistą ich partii - Bundu. Podczas wojny był ostatnim przywódcą powstania w Getcie Warszawskim, uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Został lekarzem-kardiologiem, opozycjonistą i działaczem Komitetu Obrony Robotników, który mimo antysemickich szykan ze strony władz PRL, wybrał życie w Polsce za cenę rozłąki z rodziną. W latach 90. angażował się w sprawy wojny domowej na Bałkanach.

Pytany o to, co jest najważniejsze w życiu, 10 lat przed swoją śmiercią odpowiedział: "W zasadzie najważniejsze jest samo życie. A jak już jest życie, to najważniejsza jest wolność. A potem oddaje się życie za wolność. I już nie wiadomo, co jest najważniejsze".
(PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]