1 sierpnia o godzinie 17.00 przekład najnowszej książki Normana Daviesa trafi do polskich księgarń. Jej tytuł brzmi Powstanie\'44. Nakład wynosi 30 tysięcy egzemplarzy.
Norman Davies jest w Polsce bardzo popularny. Dlatego też polskie wydanie książki jest bogatsze i nieco różni się od brytyjskiego. W tłumaczeniu Elżbiety Tabakowskiej będzie miało ponad 1000 stron, będzie też zawierać liczne dokumenty dotyczące powstania, które po raz pierwszy mają szansę trafić do tak szerokiego grona odbiorców.
Wprawdzie samo nazwisko Normana Daviesa - Brytyjczyka zafascynowanego historią Polski, gwarantuje wydawniczy sukces w naszym kraju, niemniej jednak przewidziano wiele atrakcji związanych z polską premierą jego najnowszej książki. Norman Davies jest już w Polsce i pozostanie tu przez najbliższe trzy tygodnie, potem wyjeżdża, ale już 21 września odwiedzi nasz kraj ponownie. Zostanie do końca października, by uczesniczyć w spotkanich autorskich i konferencjach naukowych poświęconych powstaniu. Na 28 lipca przewidziana jest premiera prasowa książki, zaś na 1 sierpnia - spotkanie z czytelnikami w ogrodach Muzeum Powstania Warszawskiego.
Mimo, że książka jeszcze się nie ukazała, już cieszy się dużym zainteresowaniem czytelników. Kto wie, czy nie trzeba będzie wprowadzić zapisów na Powstanie \'44. - Ludzie proszą o odkładanie egzemplarzy i książki może szybko zabraknąć, mimo iż są wakacje - mówi Czesław Apiecionek, który prowadzi księgarnie w Warszawie i Krakowie.