Norweg jest zachwycony polską miłością do grzybów. "Żyjecie w raju"

Wstawanie o świcie, zakładanie kaloszy i ruszanie do lasu z koszykiem w ręku to dla wielu Polaków ulubiona tradycja. W innych zakątkach Europy grzybobranie jest nie tylko zakazane, ale wręcz śmiertelnie niebezpieczne.

W Polsce uwielbiamy zbierać grzyby i mamy do tego najlepsze warunki
Źródło zdjęć: © East News

Zbieranie grzybów kojarzy się zazwyczaj z jesienią, jednak już wczesną wiosną, a tym bardziej późnym latem można wybrać się z koszykiem i nożykiem w poszukiwaniu owoców lasu. Szczególnie że, jak przekonuje Pal Karlsen, żyjemy w "grzybowym raju".

W rozmowie z redakcją WP norweski autor "Biografii prawdziwka" powiedział wprost:

- Polska to raj dla zbieraczy grzybów. W Norwegii, Szwecji i Finlandii mamy podobne reguły z wolnym dostępem do wszystkich lasów, ale np. we Włoszech trzeba zapłacić 20 euro (ok. 86 zł) za jednodniowy pobyt w lesie od świtu do zmierzchu.

Obejrzyj zapowiedź polskiego wydania "Biografii prawdziwka":

Co gorsza, włoscy grzybiarze mogą mieć w swoich koszykach nie więcej niż 3 kg prawdziwków, a jeśli kapelusz grzyba jest szerszy niż 3 cm, można zostać ukaranym mandatem w wysokości 50 euro (ponad 200 zł).

Karlsen podkreślił, że takie ostre ograniczenia prowadzą często do tragedii.

- Każdego roku w północnych Włoszech giną dziesiątki ludzi – mówił autor "Biografii prawdziwka", opowiadając o wypadkach, do których dochodzi w nocy. Okazuje się, że Włosi chcąc uniknąć opłat i ewentualnych kar za zbieranie grzybów chodzą do lasu po zmroku i spadają z klifów. – Włochy są najgorsze, jednak można dostrzec podobne tendencje w innych krajach Europy Środkowej – dodaje Karlsen.

W Wielkiej Brytanii w niektórych rejonach nie można niczego zbierać, co tłumaczy się ochroną przyrody. Zdaniem Karlsena władze nie rozumieją, w jaki sposób można podejść do leśnego zbieractwa w zrównoważony sposób.

- Zazwyczaj wszystko sprowadza się do tego, jak silne jest "prawo wszystkich ludzi" (z norweskiego Allemannsretten) w danym kraju – mówił Karlsen nawiązując do zbioru przepisów regulujących dostęp do przyrody w wielu krajach Europy.

Zdaniem Karlsena Polska jest wymarzonym krajem dla grzybiarzy nie tylko ze względu na ogólnodostępność lasów, ale także przez naszą "szczerą miłość do grzybów".

Obraz
© na zdjęciu: Pål Karlsen/fot. Dag Mykland

- Miałem ogromną przyjemność to obserwować. Często dzielimy świat na dwa obozy: mykofilów i mykofobów [przedrostek "myko" wskazuje na związek z grzybami, np. mykologia to nauka o grzybach – dop. JZ]. Jako Polacy jesteście zdecydowanie w piątce największych mykofilów na świecie – powiedział nam Pal Karlsen.

Na szczycie rankingu Norwega znalazły się ponadto niektóre państwa azjatyckie i wschodniej Europy.

- Muszę przyznać, że Norwegia jest bardziej mykofobiczna. Ale razem z moją organizacją Norwegian Association for Mycology and Foraging (Norweski Związek Mykologii i Zbieractwa) pracujemy, by to zmienić – dodał autor "Biografii prawdziwka".

Jego książka ukaże się u nas 22 sierpnia. Na potrzeby polskiego wydania autor opracował dwa nowe rozdziały. Jeden poświęcony tradycji grzybobrania nad Wisłą, a drugi traktuje o wykorzystaniu prawdziwka w polskiej kuchni.

Jak zapewnia wydawnictwo Znak, "Biografia prawdziwka" to "jedyna biografia, która zawiera przepisy, jak ugotować jej bohatera".

Obraz
© Materiały prasowe

O książce:

Król lasu. Superbohater w świecie mykologii. Prawdziwek. Borowik. Ludzie są w stanie poświęcić życie, by znaleźć upragnionego grzyba.

Pål Karlsen, miłośnik grzybów z Norwegii, zabiera nas w fascynującą podróż w głąb borowikowego świata. By odkryć jego tajemnice, przemierza glob wzdłuż i wszerz. Poznaje różne oblicza prawdziwka – jedno z najpiękniejszych i najbardziej fantastycznych niespodziewanie odnajduje w Polsce, prawdziwej borowikowej ziemi obiecanej, gdzie natrafił na nieznany nowy gatunek grzyba.

Poznaj leśnego superherosa, który pojawia się tam, gdzie chce, i kiedy mu się tylko podoba. Którego nie da się udomowić. Grzyba-anarchistę… bo każdy borowik jest z natury dziki.

Źródło artykułu: WP Książki

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]