Nie żyje Tom Sharpe, autor „Wilta”
W wieku 85 lat zmarł Thomas Ridley „Tom” Sharpe (ur. 30 marca 1928 roku), ceniony angielski pisarz satyryczny oraz nauczyciel akademicki. Najbardziej znany jest dzięki cyklowi powieści z Henrym Wiltem, zdemoralizowanym profesorem college’u, w roli głównej.
W wieku 85 lat zmarł Thomas Ridley „Tom” Sharpe (ur. 30 marca 1928 roku), ceniony angielski pisarz satyryczny oraz nauczyciel akademicki. Największą sławę zdobył dzięki cyklowi powieści z Henrym Wiltem, zdemoralizowanym profesorem college’u, w roli głównej.
Według informacji AFP, urodzony w Londynie twórca zmarł w mieście Llafranc (północno-wschodnia Hiszpania) w czwartek 6 czerwca.
Sharpe studiował w Lancing College i Pembroke College w Cambridge. Od 1951 r. przebywał w RPA, gdzie prowadził studio fotograficzne. W latach 1963-72 był wykładowcą historii w Cambridge College of Arts and Technology.
Po polsku ukazały się m.in. takie powieści Sharpe’a, jak „Wilt”, „Zemsta Skulliona” czy „Obłędni rycerze”.
Największą popularność przyniósł pisarzowi cykl powieściowy o Wilcie, w którym wyśmiane zostało zarówno życie klasy średniej, jak i system szkolnictwa wyższego.
„Henry Wilt, wykładowca college'u, w dzień potulnie wbija literaturę angielską do tępych głów chamskich mechaników, a wieczorami snuje fantazje o zamordowaniu swej gargantuicznej i głupawej żony. Gdy połowicznie je zrealizuje, wrzucając do wykopu na budowie nadmuchiwaną lalkę naturalnej wielkości, i jest maglowany przez policję, jego żona nagle znika” – czytamy w opisie pierwszej powieści z serii.
"Jest połowa lat siedemdziesiątych XX wieku. Tom Sharpe pisze i wydaje swoją powieść Wilt. Ubawi się przy tym jak wesoły nosorożec goniący pokręcone małpy po trawach sawanny. Nie wie, że ponad dwadzieścia lat później jego iskrzące brytyjskim humorem myśli będą wyjątkowo aktualne i niesamowicie poważnie traktowane gdzieś w dalekim, egzotycznym i dziwnym kraju" - pisał kilka lat temu Damiań Kopeć, recenzent Witualnej Polski - "Kraju przez niektórych zwanym po prostu Polską. Pojawią się tam nawiedzeni naukowym i światłym postępem głosiciele otwartych horyzontów seksualnych, dywersyfikacji transseksualnej, asertywności na co dzień".
"Wilt to zabawnie napisana wcale nie tak do końca zabawna powieść z eleganckim i rozbrajającym wątkiem kryminalnym. Każdy może, jak to często ma miejsce, wybierać w niej to co lubi najbardziej. Smaczną, słodziutką skórkę i łatwo dostępny soczysty miąższ. Wytrawny w smaku, ukryty w grubej skorupce i trudniejszy do wydobycia na światło dzienne orzech lekko gorzkawej obserwacji świata. Dla każdego coś smacznego" - podsumowywał Kopeć.
"Tom Sharpe napisał książkę, w której dostaje się wszystkim: intelektualistom i pseudointelektualistom, kurom domowym i wyzwolonym feministkom, policjantom, komisjom ministerialnym, pokornym i bezczelnym. I nie są to bynajmniej subtelne szpileczki wbijane tu i ówdzie, ale raczej wymierzane celnie kopniaki" - pisał inny z recenzentów.
Oprac. Grzegorz Wysocki, WP.PL