"Czułem się jak w więzieniu". Nie żyje kochanek znanego pisarza
W niedzielę, 29 października 2023 r., w wieku 77 lat zmarł nagle Marek Keller, wieloletni mecenas sztuki, były tancerz Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze". Jego życie było bardzo burzliwe; już jako nastolatek wdał się w romans ze starszym o niemal 40 lat słynnym pisarzem.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Keller był założycielem Ogrodu Rzeźb Juana Soriano Owczarni oraz miłośnikiem i propagatorem kultury meksykańskiej. Ponadto ufundował liczne chopinalia dla polskich zbiorów narodowych, przyczyniwszy się do znacznego wzbogacenia polskiej kolekcji pamiątek po światowej sławy kompozytorze. W ciągu niespełna ćwierćwiecza, począwszy od 1999 r., podarował Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie aż 21 listów i 47 niezwykle cennych obiektów, z autografem artysty na czele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
Miał romans ze znanym pisarzem
Dosłownie na kilka dni przed jego śmiercią wyszły na jaw informacje o romansie Kellera i Jerzego Andrzejewskiego. Słynny pisarz był autorem m.in. "Popiołu i diamentu", na podstawie której to powieści dekadę po jej publikacji Andrzej Wajda wyreżyserował nagrodzony FIPRESCI na Festiwalu w Wenecji film z pamiętną rolą Zbyszka Cybulskiego. Pikanterii dodaje fakt, że zmarły niedawno marszand miał zaledwie 16 lat, wdając się w erotyczną relację z epikiem.
– Są dwie strony medalu. Jedna wspaniała – wspominam Andrzejewskiego bardzo pozytywnie, bo to była wielka postać, szalenie inteligentny człowiek, którego książki czytało się w szkole jako lekturę obowiązkową. I ten człowiek raptem spadł mi z nieba. Mnie, 16-letniemu chłopakowi. Ale jednocześnie było w naszym związku mnóstwo problemów, które przecież były do przewidzenia, bo dzieliła nas ogromna różnica wieku – 37 lat – wyznał w rozmowie z magazynem o tematyce LGBT "Replika".
Keller wyjaśnił, że była to największa przeszkoda na drodze powodzenia ich związku. – Wielu rzeczy wtedy po prostu nie rozumiałem, bo zwyczajnie byłem za młody. Czułem się jak w więzieniu, głównie z powodu zazdrości Andrzejewskiego. Chciałem latać, fruwać, poznawać świat, a on te moje wzloty ograniczał. Trzymał mnie za mordę, że tak brzydko powiem. Poza tym Jerzy, niestety, bardzo dużo pił i po pijaku stawał się innym człowiekiem. Robił mi awantury, urządzał sceny – wyznał.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Ostre reakcje na post: "Jesteście obrzydliwi"
Pod postem promującym wywiad Bartosza Żurawieckiego z Markiem Kellerem na Instagramowym profilu magazynu "Replika" pojawiły się nieprzychylne komentarze. Niektórzy sugerują, że "pan Marek padł ofiarą tzw. 'urabiania' przez dojrzałego faceta" i porównują tę toksyczną relację do aktualnych wydarzeń w sieci.
Być może komentatorka odnosi się tym samym do afery pod nośnym tytułem "Pandora Gate" z udziałem wielu polskich youtuberów, na czele z idolem nastolatków, Stuu. Kobieta podsumowuje, że tym samym historia ta "nie jest wcale fascynująca, ale mocno niepokojąca". W innym wpisie czytamy: "Dlaczego promujecie pedofilię? Związek 16-latka z 53-latkiem? Jesteście obrzydliwi".