Zniknie z mapy Warszawy? Tokarczuk, Bodnar i inni chcą ją ratować
Czy Cafe Kulturalna zniknie z mapy Warszawy? "Nie jest dobrze. Istnieje realna obawa, że Kulturalna nie dożyje swoich 18stych urodzin" - alarmują przedstawiciele kultowej klubokawiarni mieszcząca się w Pałacu Kultury i Nauki. Wszystko przez pandemię.
Kulturalną w Pałacu Kultury i Nauki powołała do życia Agnieszka Łabuszewska. Stworzyła miejsce, które stało się nie tylko barem, ale i niezwykłym domem kultury. Odbywały się tu koncerty, wernisaże, spotkania filmowe, warsztaty. W 2003 roku w Warszawie bardzo brakowało takiego miejsca. Kulturalna szybko stała się kultowa.
Kiedy po dziesięciu latach działalności dyrektor Teatru Dramatycznego Tadeusz Słobodzianek chciał wypowiedzieć właścicielce umowę na lokal, pod listem w obronie Kulturalnej podpisało się 3,5 tys. osób, dla których lokal stał się czymś więcej, niż zwykłym klubem. W ubiegłym roku "The Guardian" docenił stronę gastronomiczną miejsca, uznając Kulturalną za jedną z 10 najlepszych restauracji położonych w sąsiedztwie dworców kolejowych.
Zobacz: Nagroda Nobla dla Olgi Tokarczuk. Podróżnik Marek Kamiński komentuje
Jednak przyszła pandemia, życie kawiarniane nagle się skończyło. - Mija ósmy miesiąc, w którym nie możemy normalnie funkcjonować. Obroty klubokawiarni spadły niemal do zera, bo sprzedaż na wynos to tylko promil przychodów, które osiągaliśmy przed pandemią - tłumaczyła "Wyborczej" Agnieszka Łabuszewska, właścicielka Cafe Kulturalnej.
Dofinansowanie z pierwszej tarczy antykryzysowej poszło na wypłaty dla pracowników, czynsz i opłaty. Pieniędzy wystarczyło na cztery miesiące. Jesienią ponownie wprowadzono restrykcje, tym razem jednak pomocy rządowej nie udało się uzyskać. - Staram się o pieniądze z kolejnej tarczy, ale wnioski są odrzucane, bo wciąż mam niewyjaśnioną sytuację z zaległościami w ZUS. Próbujemy to załatwić, ale wiem, że w podobnej sytuacji są tysiące lokali - stwierdza Łabuszewska.
Kulturalna ma jednak szczęście, przez lata zbudowała społeczność, której członkowie nie wyobrażają sobie, by tego lokalu mogło nagle zabraknąć na mapie Warszawy. Dlatego gdy otworzono zbiórkę publiczną na rzecz lokalu (link tu), do akcji przyłączyło się wiele znanych postaci ze świata kultury.
Darczyńcy otrzymują "kawałek Kulturalnej". Pod tym terminem kryją się przedmioty od przyjaciół klubokawiarni lub ciekawe przeżycia związane z miejscem. Gadżety i książki z autografem na ratunek klubokawiarni przeznaczyli m.in. Marek Niedźwiecki, Katarzyna Nosowska, Agata Passent, Zygmunt Miłoszewski, Mikołaja Grynberg, Adam Bondar i Olga Tokarczuk.