Coraz mniej Amerykanów w wolnym czasie sięga po książki – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w USA.
Niewiele ponad połowa spośród 17 tysięcy ankietowanych przez National Endowment for the Arts (NEA) przeczytało w ciągu ostatniego roku przynajmniej jedną książkę.
Szczególnie na popularności traci beletrystyka. Odsetek Amerykanów, którzy w ostatnim roku przeczytali powieść, opowiadanie czy poezje, wyniósł 46,7%. To o 10% mniej niż w 1982 roku. Tendencja ta dotyczy obu płci, wszystkich grup wiekowych i społecznych.
Zdaniem autorów badania wyniki ankiety wskazują na narodowy kryzys w edukacji.
Szczególnie drastyczny spadek czytelnictwa zanotowano wśród młodych ludzi. Czyta w wolnym czasie tylko 42,8% młodzieży pomiędzy 18 a 24 rokiem życia. W 1982 roku odsetek ten wynosił 60%. Zamiast czytać młodzi ludzie wolą oglądać telewizję.