Trwa ładowanie...
smith
23-04-2010 13:36

Najlepsze książki 2006 roku według „Premier”

Magazyn „Premiery” wybrał najciekawsze książki mijającego roku.

Najlepsze książki 2006 roku według „Premier”Źródło: Inne
d2r0w27
d2r0w27

O pięknie Zadie Smith To XXI wiek i może się wydawać, że w literaturze powiedziano już wszystko i to na wszelkie formalnie możliwe sposoby. Ale z każdą kolejną wyśmienitą, nietuzinkową książką czytelnicy przekonują się, że nasza współczesność i my sami jesteśmy tak skomplikowani, żeby nie powiedzieć popaprani, że ciągle literatura potrafi jeszcze zaskakiwać, pięknie zaskakiwać, a nie już tylko szokować, jak co niektóre artystyczne wybryki innych twórców. Zadie Smith nie dość, że młoda, to jest jeszcze piękna i wydaje się niemożliwym, żeby po bardzo udanym debiucie – Białe zęby i raczej chłodno przyjętym Łowcy autografów znowu popełniła książkę wybitną, a jednocześnie nowoczesną, oryginalną i świetną w lekturze. A jednak jej młodość i piękno nie tylko zewnętrzne pozwoliły jej znowu stworzyć pełną energii i dającą wielką przyjemność czytania historię. Opowieść o tytułowym pięknie może wydawać się historią o jego zaprzeczeniu, o pełnej problemów i sprzeniewierzeń wobec piękna prozaiczności życia, o współczesnej degrengoladzie i zagubieniu. O potrzebie piękna, czasem wręcz seksualnym pożądaniu jego posiadania i odczuwania, która jednak wymyka się prymitywnemu intelektualizowaniu i atawistycznym pragnieniom. Współczesność odarta z masek codzienności, brutalne prawdy, pozwalają jednak dostrzec piękno książki, o tym, że brzydcy i banalni poszukujemy prawdziwego piękna.

Wszystkie boże dzieci tańczą – Haruki Murakami Zbiór opowiadań japońskiego mistrza prozy. Ujmuje świetną narracją, oryginalną atmosferą rodzinnego kraju autora, a przede wszystkim umiejętnością opowiadania o rzeczach ważnych mądrze, bez zadęcia wielkiej literatury, ot tak, po prostu, opowiadania prostych historii, z życia wziętych (choć czasem nawet z pogranicza SF). Klamrą spinającą wszystkie opowiadania jest trzęsienie ziemi w Kobe, choć tak naprawdę Murakami zawsze pisze przede wszystkim o ludzkim jestestwie, o kondycji ludzkiej, życiowych wyborach i zaułkach istnienia i to jest uniwersalna, ponadczasowa klamra jego prozy, a dopełniająca ją muzyka jego narracji pozwala obcować z cudowną prostotą literackiej maestrii.

Lux perpetua – Andrzej Sapkowski Nareszcie nastąpił z ustęsknieniem wyczekiwany finał trylogii Andrzeja Sapkowskiego . Wyśmienita lektura barwna historycznie, zachowująca dynamikę jego narracji, a jednocześnie dbałość o szczegół historyczny. Dodatkowo, jak zwykle u mistrza Sapkowskiego , okraszona odpowiednią dawką humoru. Polityka, historia mieszają się z osobistym temperamentem bohatera, z porywczością serca i nieposkromionej duszy. Sapkowski świetnie operuje słowem i kreuje swoje postacie i może Reinmar z Bielawy zwany Reynevanem nie powieli popularności słynnego Wiedźmina, ale z całą pewnością lektura najnowszej trylogii Sapkowskiego dostarczy wielkiej przyjemności obcowania z tym bohaterem w niezwykłym świecie starego Śląska i wyobraźni Sapkowskiego .

Uczta dla Wron – George R. R. Martin Martin długo każe czekać na kontynuacje swojej opowieści, ale jako że jest to jeden z najdłuższych, a zarazem najciekawszych cykli fantasy naszych czasów, to chyba nikt nie ma mu tego naprawdę za złe. Martin tworzy pełną rozmachu epicką opowieść wszech czasów, przy której Władca pierścieni jest tylko niewielką wprawką. Wpisuje się swoim dziełem do historii gatunku fantasy. Jego proza oczarowuje, wciąga i nie pozwala oderwać się, często od niemal tysiącstronicowych tomów. Od lat śledzimy losy bohaterów, ich marne upadki lub pełne chwały wzloty, lękając się, czy przeżyją do następnego tomu, a my czy przeżyjemy nań oczekiwanie.

d2r0w27

Adrian Mole i broń masowego rażenia – Sue Townsend Brytyjski humor w najlepszym wydaniu. Zabawne absurdy, aspołeczne zachowania, niefortunne wypadki doprawione nutką polityki i społecznej satyry. Adrian Mole jest już dużym chłopcem, ponadtrzydziestoletnim, a my śmiejemy się non stop, z siebie także...

Zamęt – Neal Stephenson Znakomity autor SF tym razem jest równie znakomity w cyklu, który wymyka się wszelkim klasyfikacjom gatunkowym. Oto napisana z epickim rozmachem powieść o czasach, w których dopiero kształtowało się nowoczesne rozumienie świata. Świetne oddanie szczegółów historycznych okraszone nietuzinkowym humorem, napisane po mistrzowsku. Wyśmienite.

Tigana - Guy Gavriel Kay Fantasy przepojone niezwykle magiczną aurą osadzone w świecie podobnym do włoskiego średniowiecza. Guy Gavriel Kay zapoczątkował tą powieścią cykl łączący prozę historyczną i fantasy, gdzie dbałość o historyczne realia łączy się z niesamowitą aurą wydarzeń fantastycznych w pełną wyobraźni i pasji historię. Niezwykła książka.

Sprawiedliwość owiec – Leonie Swann A co by było, gdyby Sherlock Holmes był... owcą i mieszkał w zagrodzie pełnej intryg? Ta książka jest majstersztykiem opowieści kryminalnej, psychologicznej i społecznej, a wszystko to zostało perfekcyjnie spowite historią zwierzęcą. Zbrodnia w owczym świecie nie tylko dodaje opowieści humoru, ale w krzywym zwierciadle portretuje ludzkie słabości.

d2r0w27

Pomarańczki komisarza Montalbano – Andrea Camilleri Przesympatyczny, choć i złośliwy komisarz i pełne uroku, choć i niebezpieczne włoskie południe. Ten kryminał smakuje prawie tak, jak poranna kawa na tarasie sycylijskiej willi z widokiem na cudowne morze. Stylowe opowiadania kryminalne, włoski temperament!

Dom Augusty – Majgull Axelsson Pełna wspomnień z zeszłego wieku akcja osadzona na szwedzkiej prowincji górniczo-robotniczego zaułka, wydawać by się mogło, powinna być ponura, ale jest to mimo wszystko ciepła opowieść o losach trzech kobiet – Augusty, Andżeliki i Alicji, spokrewnionych ze sobą i zagubionych w chaosie życia. Mieszanka baśni, kryminału i powieści obyczajowej godna uwagi.

d2r0w27
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2r0w27