Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:07

Na scenie ciała, na scenie umysłu

Na scenie ciała, na scenie umysłuŹródło: Inne
d14e19l
d14e19l

Uczucia i emocje. Dotyczą codziennie każdego z nas. Przeżywają je inni i my sami. Lecz mimo, że są treścią życia każdego człowieka większość rzadko zadaje sobie pytania: skąd się biorą, jaki jest ich mechanizm, po co istnieją? Pytania podstawowe na które trudno spodziewać się jednoznacznych odpowiedzi. To co w tej książce proponuje znany neurolog profesor Damasio jest też raczej próbą opisu i zbliżenia się do problemu niż gotowym jego rozwiązaniem. W poszukiwaniu Spinozy nie jest typową pozycją popularnonaukową. Nie przedstawia aktualnego stanu wiedzy w jakiejś dziedzinie. Służy raczej prezentacji, w formie eseju, poglądów i koncepcji Damasio na naturę uczuć i emocji. Już samo powyższe rozróżnienie na emocje i uczucia może budzić lekki niepokój. Dla przeciętnego człowieka nie ma ono większego sensu. Tu, dla potrzeb przeprowadzanej analizy, emocje dotyczą bardziej naturalnych, widocznych także dla innych, automatycznych reakcji ciała (mogą je okazywać też zwierzęta). Uczucia zaś wiążą się bardziej z
procesem myślenia, z umysłem, są procesami wewnętrznymi "widocznymi" tylko dla osoby je przeżywającej. Profesor Damasio próbuje wyjaśnić te procesy na gruncie neurobiologii. W ramach przedstawionej teorii odpowiada na pytania o ich pochodzenie i cel. "Emocje grają na scenie ciała, uczucia na scenie umysłu." Emocje są formą bezpośredniej reakcji organizmu na różne bodźce. Większość z nas rozpoznaje bezwiednie pewne oznaki w mowie ciała innych ludzi i odpowiednio na nie reaguje niekoniecznie się nawet nad tym zastanawiając. Uczucia są według poglądów autora pewnym wyobrażeniem idei ciała opartej o mapy jego szczególnych stanów (uczucie jest esencją idei ciała). Odzwierciedleniem aktualnego stanu funkcjonowania naszych organizmów. Zbiorem przetworzonych przez umysł informacji zebranych z wielu punktów pomiarowych z całego ciała. Kojarzonych z informacjami zachowanymi w pamięci, naszym doświadczeniem życiowym. Czasami obrazem zafałszowanym czy to przez czynniki zewnętrzne jak narkotyki, używki, czy
wewnętrzne - np. organizm broni się, człowiek działa w stresie i niejako w jego własnym interesie jest korzystne dajmy na to chwilowe nieodczuwanie bólu.

"Zadaniem homeostazy jest raczej zapewnienie stanu lepszego niż neutralny, jaki my - istoty myślące i obficie wyposażone - nazywamy dobrym samopoczuciem." Według profesora Damasio uczucia i emocje są nam niezbędne do życia. Są cząstką układu utrzymującego nas przy nim i starającego się w każdym momencie zapewnić nam jak najlepsze warunki do przeżycia, układu homeostatycznego. Należą do najbardziej złożonych procesów regulacyjnych. Taki pogląd może budzić zastrzeżenia, ale warto się nad nim zastanowić niekoniecznie go od razu przyjmując. Autor rozważa też budzący spore emocje problem umysł-ciało. Dla niego ciało, mózg i umysł są manifestacjami jednego organizmu i w normalnych warunkach są nierozłączne. "Emocje zapewniają mózgowi i umysłowi naturalny środek wartościowania środowisk wewnątrz i wokół organizmu dzięki czemu może on odpowiednio i adaptacyjnie reagować." W książce dobrym duchem i źródłem natchnienia dla autora jest siedemnastowieczny filozof Spinoza, którego intuicje i poglądy są zbieżne z
głoszonymi przez słynnego neurologa. Z punktu widzenia poznawczego książka jest z pewnością interesująca. Szkoda, że forma przekazywania wiedzy, rodzaj rozbudowanego eseju naukowego, nie jest najlepsza. Wygląda trochę tak jakby autor nie mógł się zdecydować do kogo kieruje książkę: do laików czy kolegów badaczy. Momentami zbyt wiele jest szczegółowych rozważań na poziomie przekraczającym wiedzę przeciętnego czytelnika. Jak dla mnie książka jest też trochę przegadana. Bardzo lubię bogactwo słów ale w literaturze pięknej, a nie popularnonaukowej. Zauważyłem, że dużą część swoich poglądów Damasio opiera na przypadkach, które nazwałbym negatywnymi, konkretni chorzy (w szerokim słowa tego znaczeniu) ludzie. Staramy się poznać i zrozumieć funkcjonowanie organizmu, umysłu poprzez przypadki jego „awarii”. Sam Damasio zauważa też, że pojedyncze przypadki nie dowodzą słuszności tez, są co najwyżej wstępnym ich potwierdzeniem. Mimo minusów i niektórych dość kontrowersyjnych poglądów autora warto sięgnąć po tę
książkę. Wszak lepsze zrozumienie zarówno siebie samego jak i innych ludzi jest warte naszego wysiłku. "Umysł istnieje, ponieważ istnieje ciało, które może go wypełnić treścią."

d14e19l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14e19l

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj